Szczypiorniści Zagłębia Lubin aktualnie przebywają na dwutygodniowym obozie szkoleniowym w Twardogórze, gdzie po okiem nowego szkoleniowca Jacka Będzikowskiego przygotowują się do najbliższego sezonu PGNiG Superligi.
Oprócz intensywnych zajęć treningowych lubinianie sprawdzają swoją formę w grach kontrolnych. W minionym tygodniu Miedziowi zmierzyli się ze swoim lokalnym rywalem - SPR Chrobrym Głogów, którego pokonali 36:33.
We wtorek ekipa Zagłębia rozegrała kolejny mecz sparingowy z drugoligowym zespołem z Bundesligi - HG Saarlouis. Siódma drużyna minionego sezonu PGNiG Superligi okazała się dużo słabsza od przeciwnika z ligi niemieckiej, z którym przegrała 23:34. - Nie graliśmy najlepiej. Niemcy prezentowali zupełnie inny poziom. Widać, że ich przygotowanie do nowego sezonu zaczęło się dużo wcześniej. Byli bardzo dynamiczni, a co za tym szło bardzo szybcy. My natomiast nie graliśmy agresywnej piłki jak to powinniśmy robić - ocenia Dariusz Bobrek, drugi szkoleniowiec drużyny.
Na obozie dolnośląska "siódemka" pozostanie do końca bieżącego miesiąca. W sierpniu czeka ją szereg spotkań kontrolnych. Miedziowi zmierzą się z Chrobrym Głogów, Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, Nielbą Wągrowiec oraz rosyjskim zespołem Zarja Kaspija Astrakhan. Wezmą również udział w Memoriale im. Ryszarda Matuszaka w Głogowie oraz towarzyskim turnieju w Hamburgu.