MŚ: Chorwacja traci punkty, znani przeciwnicy Polaków - podsumowanie 4. kolejki spotkań w grupie C

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kolejny dzień mistrzostw i kolejna niespodzianka. Chorwacja po niezwykle zaciętym meczu remisuje z Serbią 24:24. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, ale to podopieczni Veselina Vukovicia byli bliżsi kompletu punktów.

W tym artykule dowiesz się o:

Serbowie remis z wicemistrzami świata mogą uznać za spory sukces. Po męczarniach z Algierią i zdecydowanej porażce z Danią wszystko wskazywało na to, że zespół z Bałkanów do kolejnej rundy awansuje z zerowym kontem punktowym. W środę jednak Marko Vujin i spółka pokazali, że mogą na tym turnieju jeszcze sporo namieszać. Ale to nie rozgrywający MKB Veszprem był tego wieczoru pierwszoplanową postacią Serbów, lecz Ivan Nikcević, który nie tylko najszybciej biegał do kontrataków, ale także imponował skutecznością rzutów z prawego skrzydła. Natomiast w grze Chorwatów można było podziwiać współpracę rozgrywających z kołowym i pokazywać ją jako wzór dla młodych zawodników. Igor Vori jak już dostał piłkę na szóstym metrze, to albo zamieniał zagranie kolegi na bramkę, albo na rzut karny. Wynik ten jest wyraźnym sygnałem dla reprezentacji Polski, że nie można lekceważyć ekipy Veselina Vukovicia.

Zgodnie z przewidywaniami dwa punkty do swojego konta może sobie dopisać Rumunia. Australia po raz kolejny nie miała za wiele do powiedzenia i ta sytuacja nie powinna się zmienić już do końca turnieju.

Nie było niespodzianki także w spotkaniu Dania-Algieria. Podopieczni Ulrika Wilbeka mimo dobrej gry myślami byli już przy czwartkowym spotkaniu z Chorwacją, które będzie decydowało już o awansie do półfinału. Duńczycy pojedynek z trzecią drużyną Afryki rozpoczęli w wysokiego C. W 10. minucie na tablicy widniał wynik 6:1, a jeszcze przed przerwą przewaga Skandynawów sięgnęła dziewięciu oczek. Znakomicie spisywali się obaj bramkarze Landin Jacobsen oraz Sorenn Rasmussen, którzy osiągnęli kolejno 44 proc. i 50 proc. skuteczności w swoich interwencjach. Po zmianie stron Dania nie forsowała tempa i skupiała się głównie na utrzymaniu prowadzenia z pierwszej części gry, tym samym oszczędzała siły na starcie z Chorwacją.

Po środowych spotkaniach wiadomo już, że w kolejnej rundzie Polacy zmierzą się z Danią, Chorwacją i Serbią. Z tej grupy do półfinału awansują dwie drużyny.

Dania - Algieria 26:19

Najwięcej bramek dla Danii: Hansen 5, Svan Hansen 5, Noddesbo 4; dla Algierii: Boultif 4, Rahim 3, Berkous 3, Mokrani 3

Rumunia - Australia 29:14

Najwięcej bramek dla Rumunii: Simicu 4, Ghionea 3, Florea 3, Sabou 3, Savenco 3, ; dla Australii: Calvert 3

Chorwacja - Sebia 24:24

Najwięcej bramek dla Chorwacji: Vori 8, Zrnić 4(3), Balić 4; dla Serbii: Nikcević 7, Vujin 5, Ilić 3(1), Rnić 3

Tabela Grupy C

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1Dania4400147:888
2Chorwacja4310119:757
3Serbia4211111:1015
4Rumunia410394:952
5Algieria410373:912
6Australia400459:1530

Terminarz 5. kolejki - 10.01:

Algieria - Australia godz. 18.00

Chorwacja - Dania godz. 20.15

Serbia - Rumunia godz. 20.30

Źródło artykułu: