O wpadce nie mogło być mowy. Orlen Wisła z pewnym zwycięstwem

Materiały prasowe / Orlen Superliga / Mitja Janc w akcji
Materiały prasowe / Orlen Superliga / Mitja Janc w akcji

Dwa dni po świetnym meczu z HBC Nantes w Lidze Mistrzów, Orlen Wisła Płock powróciła do gry w Orlen Superlidze i nie miała problemów z sięgnięciem po trzy punkty. Ekipa Xaviego Sabate bardzo pewnie pokonała zamykający tabelę WKS Śląsk Wrocław.

Choć po wielkiej wygranej z HBC Nantes w 1/8 finału Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych zawodnikom Orlen Wisły Płock mogło towarzyszyć lekkie zmęczenie, drużyna mistrzów Polski spotkanie z WKS Śląskiem Wrocław kontrolowała od pierwszej do ostatniej minuty.

Drużyna Xaviego Sabate nie miała jednak zbyt wiele czasu na odpoczynek. W czwartek grała w EHF Champions League, a w sobotę już w Orlen Superlidze, lecz nie miała problemów z sięgnięciem po komplet punktów. Ekipa Nafciarzy zaczęła sobie "ustawiać" mecz już w pierwszym kwadransie (6:2 w 11').

ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy

WKS Śląsk Wrocław zniwelował połowę strat po trafieniach Huberta Korneckiego, ale później koncertowe osiem minut zaliczyła Orlen Wisła Płock, która rzuciła sześć bramek (z czego aż trzy Filip Michałowicz), a straciła tylko jedną (13:6 w 25').

Zespół mistrzów Polski miał już ten mecz pod kontrolą, ale nie zamierzał na tym poprzestawać i pod koniec trzeciego kwadransa powrócił do seryjnego zdobywania bramek. Na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziów przewaga Nafciarzy wzrosła już do dziesięciu trafień (28:18 w 50').

Warto odnotować znakomity powrót do gry w wykonaniu Mitji Janca. Słoweniec był bezbłędny - na listę strzelców wpisał się pięciokrotnie, a do tego dołożył aż jedenaście asyst! Wybór mógł być tylko jeden. Nagroda MVP powędrowała do rąk rozgrywającego Wisły.

Orlen Superliga:

Orlen Wisła Płock - WKS Śląsk Wrocław 36:26 (16:10)

Wisła: Alilović, Jastrzębski – Daszek 4, Piroch 1, Janc 5, Sroczyk 2, Stepancić 2, Serdio 2, Susnja, Fazekas 4, Krajewski 2, Dawydzik 4, Mihić, Szita 2, Michałowicz 3, Zhitnikov 4.
Karne: 2/3
Kary: 2 min.

Śląsk: Małecki, Dudek - Gądek 8, Salacz 5, Granowski 4, Kornecki 3, Wielgucki 2, Cherkashchenko 1, Adamski 1, Majewski 1, Famulski 1, Ramiączek, Mucha. 
Karne: 1/1
Kary: 6 min.
Czerwona kartka: Ramiączek w 48'

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści