Idealny czas na pracę. Zobacz, kiedy Orlen Wisła zagra w LM

PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI  / Na zdjęciu: Leon Susnja i inni szczypiorniści Orlen Wisły Płock
PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI / Na zdjęciu: Leon Susnja i inni szczypiorniści Orlen Wisły Płock

Fatalnym występem rok 2024 w Lidze Mistrzów zamknęła Orlen Wisła Płock. Teraz Nafciarze mają sporo czasu, by popracować nad lepszą dyspozycją w elitarnych rozgrywkach.

Tradycją jest już to, że Orlen Wisła Płock budzi się w końcówkach zmagań grupowych w Lidze Mistrzów. Teraz kibice aktualnego mistrza Polski liczą na to samo, chociaż niektórzy mogli zwątpić po 10. kolejce.

Nafciarze byli zdecydowanymi faworytami wyjazdowej rywalizacji z HC Eurofarm Pelister. Tymczasem na wyjeździe zaprezentowali się fatalnie i ostatecznie wrócili do Polski na tarczy.

Płocczanie prowadzili tylko po tym, jak zdobyli pierwszą bramkę w tej rywalizacji. Później gospodarze dyktowali warunki i ostatecznie ograli zespół z Polski 21:18. Przyjezdni w drugiej połowie zdobyli ledwie 8 bramek.

Porażka ta sprawiła, że to drużyna z Macedonii Północnej ma przewagę dwóch punktów nad Wisłą i plasuje się wyżej. Wobec tego wspomniany zespół ma teraz gwarancję występu w fazie play-off, ale to może się jeszcze zmienić.

Mistrz Polski ma na swoim koncie dwa zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach europejskich i dorobku nie poprawi w 2024 roku. Kolejne spotkanie z udziałem Wisły, której wyjazdowym rywalem będzie Paris Saint-Germain HB, zaplanowano bowiem na 13 lutego 2025 r. godzinę 20:45.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje

Komentarze (2)
avatar
Punia
5.12.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Serce krawi. Oczy bolały. Czy Sabate i zawodnicy mają nas za nic? Jesteśmy drużyną ale czy drużyna jest z nami czy wycieczki sobie tylko robi. 
avatar
Punia
5.12.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Serce krawi. Oczy bolały. Czy Sabate i zawodnicy mają nas za nic? Jesteśmy drużyną ale czy drużyna jest z nami czy wycieczki sobie tylko robi.