LM: faworyci nie zawiedli. Pomogli polskim drużynom

Getty Images / Andrzej Iwanczuk/NurPhoto / Na zdjęciu: szczypiorniści Veszprem HC
Getty Images / Andrzej Iwanczuk/NurPhoto / Na zdjęciu: szczypiorniści Veszprem HC

Z wyników środowych (4 grudnia) meczów 10. kolejki Ligi Mistrzów zadowolone mogą być polskie kluby. W grupie A Veszprem HC pokonał Fredericię Handbold Klub 40:31, natomiast w B HBC Nantes ograło SC Magdeburg 29:28.

25 września 2024 roku Veszprem HC przegrało ostatni mecz w Lidze Mistrzów. Węgierski gigant w 10. kolejce udał się na wyjazdową rywalizację z Fredericia Handbold Klub i był zdecydowanym faworytem.

Potwierdziło się to również na parkiecie. Po pierwszej odsłonie meczu goście mieli bowiem pięć bramek więcej niż rywale. Po zmianie stron udało im się jeszcze poprawić wynik i ostatecznie Veszprem HC zwyciężyło 40:31. To dobra wiadomość dla Orlen Wisły Płock, która miała zapewnione pozostanie na 7. miejscu w tabeli grupy A.

Walcząco o bezpośredni awans do ćwierćfinału HBC Nantes w meczu 10. kolejki grupy B spotkało się z SC Magdeburg. W tym sezonie niemiecki zespół liczy na to, by chociaż wystąpić w fazie play-off.

Goście mieli powody do zadowolenia po pierwszej odsłonie starcia. Udało im się bowiem zbudować przewagę i wyjść na prowadzenie 15:11. Początkowo po zmianie stron nic nie wskazywało na to, by wynik meczu miał się odwrócić.

W końcu jednak do tego doszło (23:23). Od tego momentu goście tylko dwukrotnie wyszli na prowadzenie. Z kolei dwubramkowa przewaga HBC Nantes sprawiła, że ostatecznie udało im się zwyciężyć jednym trafieniem (29:28). Dzięki temu Industria Kielce utrzymała się na 5. miejsce w grupie B.

Liga Mistrzów, 10. kolejka:

Grupa A:

Fredericia Handbold Klub - Veszprem HC 31:40 (15:20)

Grupa B:

HBC Nantes - SC Magdeburg 29:28 (11:15)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje

Komentarze (0)