- Turniej pozwoli nam sprawdzić poziom przygotowania oraz to, jak zespół realizuje założenia taktyczne - mówi trener Zbigniew Czapla. W pierwszym spotkaniu Warmia podejmie Kiper Piotrków Trybunalski.
- Głównym założeniem przed turniejem w Brodnicy jest realizowanie taktyki. Będziemy starali się grać to, co później ma przynosić nam punkty w ligowych pojedynkach. To już ostatni dzwonek, aby sprawdzić jak do drugiej części sezonu jesteśmy przygotowani - mówi drugi szkoleniowiec Travelandu.
Niestety olsztynianie nie wyjdą na parkiet w najsilniejszym składzie. - Na uraz kolana skarży się Michał Krawczyk, który w najbliższych meczach kontrolnych nie wystąpi. Taką decyzję podjęliśmy po konsultacjach z lekarzami i tego musimy się trzymać. Nie wiadomo, kiedy Michał wróci do zdrowia i będzie mógł pomóc drużynie. Pewne jest natomiast, że do końca rundy na parkiecie nie zobaczymy Marcina Żelazka - dodaje Zbigniew Czapla
Przy kontuzjach Żelazka oraz Krawczyka przydałoby się olsztyńskiej drużynie wzmocnienie drugiej linii, lecz nadal nie ma tu konkretów. Na razie Travelandowi zostali trzej rozgrywający: Tomasz Garbacewicz, Konrad Misiewicz oraz doświadczony Jacek Zyśk. Jak wiadomo do tej pory na pozycji prawego rozegrania występował także nominalny skrzydłowy Piotr Frelek.
- Sprawa ewentualnego wypożyczenia zawodnika z I-ligi powinna wyjaśnić się na dniach. Być może po pierwszych, ważnych spotkaniach na zapleczu ekstraklasy, któryś z klubów zdecyduje się na wypożyczenie nam swojego gracza - mówi Zbigniew Czapla.
