Coś nieprawdopodobnego. Wicemistrz Europy za burtą!

PAP/EPA / CHRISTOPHER NEUNDORF / Na zdjęciu: szczypiorniści reprezentacji Hiszpanii
PAP/EPA / CHRISTOPHER NEUNDORF / Na zdjęciu: szczypiorniści reprezentacji Hiszpanii

Aż trudno wytłumaczyć, co stało się z reprezentacją Hiszpanii. Zespół ten w meczu o awans do głównej rundy ME w piłce ręcznej zremisował z Austrią 33:33. Wynik ten oznacza, że wicemistrz Europy nie zagra w kolejnej fazie!

Od samego początku runda wstępna dla reprezentacji Hiszpanii nie układała się po ich myśli. Wszystko zaczęło się od porażki w fatalnym stylu z Chorwacją (39:29). Z Rumunią było już zdecydowanie lepiej, ponieważ faworyt zwyciężył 36:24. Jednak mimo to i tak był pod ścianą, bo musiał pokonać Austrię.

Mimo że wicemistrz Europy był zdecydowanym faworytem, to premierowa odsłona przebiegała pod dyktando Austriaków. Hiszpanie kilkukrotnie doprowadzali do remisu, ale ani razu nie udało im się wyjść na prowadzenie. A do tego od 28. minuty musieli radzić sobie bez Alex Dujshebaeva, który został ukarany czerwoną kartką za uderzenie rywala w twarz, co sędziowie dokładnie przeanalizowali na powtórkach.

Końcówka pierwszej połowy należała do Austriaków, którzy zeszli na przerwę z prowadzeniem 17:15. Po zmianie stron zdecydowanie lepiej zaczął prezentować się Daniel Dujshebaev, bowiem zbudował przewagę dla swojego zespołu (19:18).

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Po zaciętej walce na sześć minut przed końcem Austriacy odskoczyli na 30:28. Hiszpanie nie dawali jednak za wygraną i po trzech trafieniach z rzędu to oni byli z przodu (32:31). Kluczowe było jednak ich prowadzenie 33:32 na 50 sekund przed końcem spotkania.

Hiszpanie nie zdołali jednak obronić ostatniej akcji i Janko Bozović rzucił na remis (33:33). Wicemistrzowie Europy mieli jeszcze 10 sekund na akcję, ale rzut Aleixa Gomeza został zatrzymany. Ostatnia próba należała jednak do Imanola Garciandii, ale ten fatalnie spudłował i dramat Hiszpanii stał się faktem.

Tym samym Austria dołączyła do Chorwacji, jeżeli chodzi o zespoły, które wywalczyły awans do rundy głównej z grupy B. Już wcześniej było wiadomo, że spotkania Francja - Niemcy i Islandia - Węgry będą tylko o wyższe miejsca, bo drużyny te miały zapewniony występ.

Trójkolorowi po wpadce ze Szwajcarią wrócili do dobrej gry i odprawili Niemców 33:30, dzięki czemu ostatecznie zajęli pierwsze miejsce w grupie. Z kolei nie do zatrzymania nawet dla Islandczyków okazali się Węgrowie, którzy tym razem triumfowali 33:25. Tym samym zespół ten awansował dalej z kompletem punktów.

ME 2024, runda wstępna:

Reprezentacja Francji - Reprezentacja Niemiec 33:30 (17:15)

Reprezentacja Hiszpanii - Reprezentacja Austrii 33:33 (15:17)

Reprezentacja Islandii - Reprezentacja Węgier 25:33 (13:15)

Komentarze (2)
avatar
Drzycimir LeCoq
17.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Litości, proszę... "Węgrowie"... Naprawdę? 
avatar
Piotr Szumilas
17.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super grają z pozycji underdogów Węgrzy i doświadczeni Austriacy