Sobotnia rywalizacja w PGNiG Superlidze Kobiet pomiędzy Galiczanką Lwów i Piotrcovią Piotrków Trybunalski trzymała w napięciu do ostatnich sekund. Szczypiornistki z Ukrainy utrzymywały skromną przewagę i miały wszystko w swoich rękach, ale na ostatniej prostej wszystko się posypało.
Arcyważnej akcji nie sfinalizowała Diana Dmytryszyn (24:22 w 57'). Rzut rozgrywającej zatrzymał się na poprzeczce i wtedy do ataku ruszyła ekipa Krzysztofa Przybylskiego. Na kontakt trafiła Daria Grobelna, a chwilę później na ławkę kar została odesłana Olesia Diaczenko.
Drużyna gości wykorzystała grę w przewadze i zdołała po dramatycznej końcówce odwrócić losy meczu w Markach. Upragniony remis przyniosła dwójkowa akcja Justyny Świerczek z Joanną Wagą, na co lwowianki odpowiedziały stratą. Zaraz po tym piłkę w dłoń szybko chwyciła Tatjana Trbović, która popisała się precyzyjnym rzutem przez całe boisko (24:25 w 59').
Galiczanka miała jeszcze okazję na doprowadzenie do wyrównania, ale rzucająca na kontakcie Mariana Markiewicz obiła jedynie słupek i trzy punkty powędrowały na konto gości. MVP meczu została wybrana Daria Grobelna, a w drużynie ze Lwowa wyróżniono Anastaziję Melekestewą.
Galiczanka Lwów - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 24:25 (13:11)
Galiczanka: Saltaniuk, Mykoliuk, Poliak M. - Diaczenko 1, Holinska, Tkach, Makarewicz 4, Prokopiak 3, Martyniuk, Slobodian 1, Konowałowa 1, Kozak 3, Melekestewa 4, Dmytryszyn, T. Poliak T 3.
Karne: 1/1
Kary: 14 min.
Piotrcovia: Opelt 1, Suliga - Drażyk, Radushko 1, Senderkiewicz 1, Oreszczuk, Polaskova 5, Grobelna 6, Jasińska, Sobecka, Szczepanek 1, Trbović 2, Świerczek 1, Waga 2, Jureńczuk 5, Schneider.
Karne: 3/5
Kary: 8 min.
Sędziowie: Tomasz Rosik i Przemysław Stężowski
Czytaj także:
Trzecia wygrana z rzędu. Eurobud JKS Jarosław coraz wyżej
Niewiarygodna statystyka Adama Malchera. To się prawie nie zdarza
ZOBACZ WIDEO: Był w szoku. Trener Realu spełnił abstrakcyjną prośbę kibica