Mecz bramkarek w Kobierzycach. Wciąż możliwy każdy scenariusz

Materiały prasowe / Michał Ciechanowicz / KPR Gminy Kobierzyce / Patricia Wollingerova (Iuventa Michalovce) w akcji
Materiały prasowe / Michał Ciechanowicz / KPR Gminy Kobierzyce / Patricia Wollingerova (Iuventa Michalovce) w akcji

Nie udało się drużynie KPR Gminy Kobierzyce w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Europy pokonać u siebie Iuventy Michalovce, ale kwestia awansu wciąż jest sprawą otwartą.

Zawodniczki Edyty Majdzińskiej w sobotę zapomniały na chwilę o PGNiG Superlidze Kobiet i przystąpiły do walki o najlepszą ósemkę EHF European Cup. Pierwsze spotkanie 1/8 finału zakończyło się na korzyść Iuventy Michalovce, jednak zaliczka ekipy ze Słowacji jest niewielka, co sprawia, że w rewanżu możliwy będzie tak naprawdę każdy scenariusz.

W mecz nieco lepiej weszły brązowe medalistki i zdobywczynie Pucharu Polski. Wynik starcia otworzyła Aleksandra Olek, a chwilę później na listę strzelczyń wpisała się niezawodna Mariola Wiertelak, która rozgrywa wprost znakomity sezon. Radość z prowadzenia nie trwała jednak długo, ponieważ rywalki odrobiły wkrótce straty z małą nawiązką (3:4 w 8')

Wynik w Kobierzycach falował. Na początku drugiego kwadransa na dwubramkowym prowadzeniu znów znajdowały się gospodynie sobotniego pojedynku (8:6 w 18'), ale końcówka pierwszej połowy, jak i początek drugiej, należały już do Iuventy Michalovce nakręcanej przez Patricię Wollingerową i Irynę Kompaniets.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Drużyna z Dolnego Śląska szukała powrotu, ale miała problem ze skutecznością. Świetnie w bramce spisywała się Naira Morgana Mendes De Almeida i wynik zaczął uciekać (10:14 w 36'), ale jak się później okazało, kobierzyczanki nie powiedziały w tym meczu jeszcze ostatniego słowa.

Między słupkami jakość dawała Beata Kowalczyk, a w ataku wciąż zachwycała Mariola Wiertelak, przywracając miejscowym nadzieję na korzystny wynik (15:16 w 41'). Kolejne minuty to już jednak popis Słowaczek, które zacieśniły szyki obronne i w dziewięć minut straciły tylko jedną bramkę.

Szczypiornistki KPR Gminy Kobierzyce znajdowały się już w bardzo trudnej sytuacji (16:21 w 51'), ale nie zwiesiły głów i odrobiły część strat. Tym samym wynik dwumeczu i awansu do najlepszej ósemki EHF European Cup wciąż jest sprawą otwartą.

Puchar Europy:

KPR Gminy Kobierzyce - Iuventa Michalovce 20:22 (9:11)

KPR: Kowalczyk, Chojnacka - Olek 4, Kucharska, Tomczyk 1, Buklarewicz, Wiertelak 7, Kozioł 1, Cygan, Despodovska 2, Szupyk 2, Wicik 2, Macedo 1.
Karne: 2/2
Kary: 4 min.

MKS: Yablonska-Bobal, Mendes de Almeida - Dvorscakova 5, Polievkova, Stefanikova 4, Dmytrenko, Popovcova 2, Soskyda, Lukacova, Kohuch, Borysevych, Wollingerova 5, Kompaniets 2, Kluckova 1, Krivokapic 3
Karne: 2/2
Kary: 10 min.

Czytaj także:
"To dla mnie wielkie wyróżnienie". Młody Polak może poprowadzić kadrę do sukcesu na MŚ
MŚ 2023: Duże osłabienie rywala Polaków. Francja traci ważnego zawodnika

Źródło artykułu: WP SportoweFakty