Tragedia grecka. Piłka wodna zamiast nożnej

Zadaszone stadiony to wciąż rzadkość, dlatego piłkarze często zdani są na łaskę albo niełaskę pogody. 18 stycznia część z nich nie miała szczęścia. W greckim mieście Tripoli to był bardzo deszczowy dzień. W ekstremalnych warunkach Asteras Tripolis zremisował z Olympiakosem Pireus 0:0 w meczu ligowym.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści