Amerykańska narciarka dowolna zmaga się z boreliozą od 10 roku życia, a więc już 17 lat. Sama mówi, że funkcjonuje tylko dzięki sportowemu trybowi życia, jaki prowadzi. Jej największy sukces to 11. miejsce na igrzyskach olimpijskich w Soczi w konkurencji Half-Pipe.
Vanlaanen mówi: - Bardzo wiele osób się do mnie zwraca. Mają tę samą chorobę. Sporym problemem jest brak wiedzy, symptomy są podobne jak w wielu innych przypadkach.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (18)
-
Jakub Tymowski Zgłoś komentarz
"zwykłym ludziom borelioza nie przeszkadza" ... "da się z tym żyć" .... to niech się gość zarazi i sobie żyje a ja mu będę płacił 1000 miesięcznie. Zgoda? -
Marcin Radziwiłowicz Zgłoś komentarz
"O ile z chorobą zwykły człowiek może normalnie funkcjonować, dla profesjonalnego sportowca oznacza to poważne problemy." KTO NAPISAŁ TEN ARTYKUŁ -
Maria Koperska Zgłoś komentarz
"swędziały nogi" ????? Co za jołop to pisał???? -
dopowiadacz Zgłoś komentarz
No cóż , dobra zmiana w kleszczach . -
dopowiadacz Zgłoś komentarz
No cóż , dobra zmiana w kleszczach . -
Andreas Hendzel Zgłoś komentarz
Czy nie ma srodków by tych bandytów choć częsciowo wybić ? To diabelstwo jest gorsze od islamu. -
Rafix95 Zgłoś komentarz
Tylko 8 stron? Wow. :)