Emigranci: Biało-Czerwoni nie zwalniają tempa
Maciej Kmita
Kamil Grosicki (Stade Rennes)
"Grosik" przyjedzie na zgrupowanie kadry w nie najlepszym nastroju. W spotkaniu 8. kolejki Ligue 1 z EA Guingamp (1:0) zmarnował wymarzoną szansę na drugiego ligowego gola w sezonie. W 66. minucie bramkarz rywali, Karl-Johan Johnsonn obronił wykonywany przez Polaka rzut karny.
- Los chce ze mną grać w pokera, raz mi daje, raz zabiera. Coś w tym jest, ale nie pękamy. Karny fatalnie strzelony, ale drużyna ma jaja. Brawo. Dzięki - tak Grosicki skomentował sytuację na swoim profilu na Twitterze.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
MariaMOher Zgłoś komentarzHmmm, interesuje mnie bardziej jak się zaprezentują w sobotę i wtorek.