Śląsk pod nowymi rządami. Zobacz, jakie zmiany wprowadza nowy trener
Drugie zgrupowanie wcale nie zapowiada się bowiem przyjemniej. Ono też odbędzie się w Polsce, najprawdopodobniej w Trzebnicy.
- Moje zdanie jest takie - jechać na obóz, gdzie jest ciepło i zielono, to przynajmniej tak, jak zrobiła to Jagiellonia - na około dwadzieścia dni. To jest faktycznie trafione - skomentował szkoleniowiec. - W Trzebnicy to bieganie, które zrobiliśmy w Zakopanym, będziemy zmieniać na inne formy poruszania się. Do tego boisko, hala, siłownia - dodał.
To zgrupowanie potrwa od 27 stycznia do 4 lutego. W jego czasie drużyna Romualda Szukiełowicza rozegra trzy mecze sparingowe z: Banikiem Ostrawa, GKS-em Bełchatów i Chrobrym Głogów. Co ciekawe, sparing z Banikiem ma odbyć się na Stadionie Wrocław, na którym rozgrywane są mecze ligowe. Jesienią średnio spotkania WKS-u w Ekstraklasie oglądało zaledwie 7678 widzów. Ilu kibiców pojawi się zatem na sparingu?
Chociaż rywale w meczach kontrolnych z nóg nie zwalają, to we Wrocławiu sobie ich cenią. - Nasi sparingpartnerzy na pewno nie są gorsi od tych, których mielibyśmy w Turcji. Nie będzie więcej sparingów. Trzy mecze z dobrymi drużynami, a czwarte spotkanie będzie o sześć punktów - podkreślił Szukiełowicz. Wracając jednak do obozów przygotowawczych, wrocławianie i tak mogą się cieszyć, że padło na Trzebnicę. Rozważany był bowiem także Dzierżoniów.
W kość na treningach dostaną nie tylko zawodnicy z pola. Specjalne atrakcje czekają także na bramkarzy.
-
Karol Szymczak Zgłoś komentarzżywo. To bardzo kontaktowy człowiek. Jestem spokojny o zespół Śląska w tym sezonie, o utrzymanie się tej drużyny w ekstraklasie. Napiszę więcej; może się zdarzyć, że Śląsk zamelduje się w pierwszej... ósemce w dodatkowej rozgrywce siedmiu kolejek, co byłoby niespodzianką, ale nie sensacją. Wierzę, że Śląsk po bardzo ciężkich treningach w górach, wreszcie złapie odpowiednia kondycję i będzie grał 9o minut na pełnych obrotach, dotychczas po 75% czasu meczów, zawodnicy łapali powietrze jak ryba na powierzchni wody, a tak nie powinno być. Nie piję tu do trenera Pawłowskiego, ale... Mam nadzieję, że wreszcie kibice wrocławscy o wiele gromadnie będą zasiadać na bardzo ogromnym stadionie Śląska na Pilczycach. Oby, a to jest drużynie bardzo potrzebne: doping i frekwencja swoich kibiców. Myślę, że trener Szukiełowicz i jego drużyna to zagwarantują. Życzę Wam z całego serca wrocławiacy powodzenia.
-
Błażej Mania Zgłoś komentarzBardzo inteligentny trener. Widać, że zna się na tym co robi.