Ronaldo jest jednym z najbardziej wpływowych byłych piłkarzy w Brazylii. Jak podaje "Sport", planuje on kandydować na prezydenta brazylijskiego związku. Legendarny napastnik dzięki swojej sieci kontaktów w biznesie, polityce i sądownictwie, chce przywrócić prestiż reprezentacji.
CBF (Confederacao Brasileira de Futebol) od lat zmaga się z kryzysem instytucjonalnym. Od odejścia Ricardo Teixeiry w 2012 r., organizacja miała siedmiu prezydentów. Obecnie funkcję tę sprawuje Ednaldo Rodrigues, który objął stanowisko w 2021 r. Jego pozycja jest niepewna z powodu postępowania sądowego.
Ronaldo współpracuje z Andresem Sanchezem, prezesem Corinthians, który ma doświadczenie w polityce i futbolu. Były deputowany jest znany z bezpośredniego stylu i ma duże wpływy w brazylijskim futbolu. Razem z Ronaldo planują zdobyć poparcie w różnych federacjach terytorialnych.
Ronaldo chce przywrócić prestiż nie tylko CBF, ale i reprezentacja Brazylii. Myśli o zatrudnieniu Pepa Guardioli jako selekcjonera po mistrzostwach świata 2026. W kwietniu sprzedał swoje udziały w Cruzeiro i planuje podobny krok w Realu Valladolid, co ma pomóc w jego kampanii.
Mandat Rodriguesa jest zagrożony, a jego przyszłość zależy od decyzji Sądu Najwyższego. Ronaldo planuje wystartować w wyborach w 2026 r., ale sytuacja może się zmienić w zależności od decyzji sądowych. Do tego czasu "Fenomeno" buduje swoje zaplecze polityczne i biznesowe, by w odpowiednim momencie zrealizować swoje plany.
ZOBACZ WIDEO: Chwyta za serce. Dzieciaki pokazały, że żadne warunki im niestraszne
na Instagramie 
na Facebooku 
