Piotr Malarczyk (Korona Kielce)
Legia Warszawa praktycznie nie stworzyła zagrożenia pod bramką Korony. Spora w tym zasługa obrońców złocisto-krwistych, którzy byli zaporą nie do przejścia. Z dobrej strony pokazał się zwłaszcza Malarczyk.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
XXX79 Zgłoś komentarz
A gdzie kuba kosecki -
wilku Zgłoś komentarz
Czytaj całośćlinii bramkowej gdy mogło być 0:2) jak i wtedy gdy został przesunięty do pomocy.
XXX79
Zgłoś komentarz