Polski weekend w Europie i na świecie: Wysyp goli i asyst! (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Slalom "Lewego", debiutanckie gole Mączyńskiego, Wawrzyniaka i Bilińskiego oraz wiele innych trafień i asyst - oto polski weekend w Europie i na świecie.

1
/ 7

Wypada zacząć od Roberta Lewandowskiego, który w sobotę zabawił się z obrońcami Hannoveru 96. Reprezentant Polski przed zdobyciem gola minął w polu karnym czterech rywali!

- To była fantastyczna akcja i gol światowej klasy! Robert musiał w tej sytuacji wszystko zrobić w pojedynkę, ponieważ nie miał w ataku żadnego z partnerów. Udało mu się znaleźć lukę, w którą wszedł idealnie - mówi o tej akcji Polaka trener Borussii Dortmund Juergen Klopp.

"Takie solowe akcje są w stanie przeprowadzać tylko najlepsi gracze Europy. Trzeba przyznać, że Lewandowskiego będzie bardzo brakowało Borussii w Madrycie" - pisze Der Westen.

Zobacz slalom "Lewego" między graczami Hanoweru: [wrzuta=11sbzzbFVRo,gladbacher88]

W weekend mieliśmy też drugiego polskiego gola w Niemczech. Kacper Przybyłko z Aeminii Bielefeld wpisał się na listę strzelców w meczu 2. Bundesligi z Energie Cottbus (1:3). To czwarte trafienie młodzieżowego reprezentanta Polski w tym sezonie i trzecie dla Arminii, do której został w styczniu wypożyczony z 1.FC Koeln.

2
/ 7

W Rosji namieszał Jakub Wawrzyniak. Polski obrońca Amkara Perm w 4. minucie dał swojej drużynie prowadzenie w spotkaniu z FK Rostów (3:3), ale na boisku nie dotrwał do końcowego gwizdka. W 72. minucie przy stanie 3:1 dla Amkara sędzia Aleksiej Eskow ukarał go drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką. Decyzja arbitra była mocna dyskusyjna i wydaje się, że pomogła mu w tym przesadzona reakcja zawodnika FK Rostów.

To premierowy gol Wawrzyniaka dla Amkara i jego pierwsza czerwona kartka w barwach rosyjskiego klubu.

Zobacz bramkę Wawrzyniaka z FK Rostówi sytuację, po której Polak wyleciał z boiska: [wrzuta=aPxYLaVSiXz,mmkk07]

3
/ 7

Zostajemy w Rosji. W sobotnim meczu 22. kolejki tamtejszej ekstraklasy ze Spartakiem Moskwa swoją drugą asystę w bieżącym sezonie zaliczył Artur Jędrzejczyk z FK Krasnodar.

W 4. minucie spotkania po podaniu reprezentanta Polski do siatki stołecznej ekipy trafił Ari. Brazylijczyk później dołożył jeszcze dwie bramki i skompletował hat-trick. Czwartego gola zdobył jego rodak Wanderson i Krasnodar mógł cieszyć się z okazałego zwycięstwa nad 3. drużyną ligi.

Zobacz asystę Jędrzejczyka w meczu ze Spartakiem Moskwa: [wrzuta=84JpyODTy4t,mmkk07]

4
/ 7

Ciągle jesteśmy na boiskach rosyjskiej Priemjer Ligi i znów w akcji eks-legioniści. W niedzielnym meczu 22. kolejki z Kubaniem Krasnodar (2:1) swoją pierwszą bramkę w sezonie zdobył Marcin Komorowski z Tereka Grozny. Przy trafieniu asystował mu Maciej Rybus, dla którego to trzecia asysta w sezonie i druga w drugim meczu z rzędu.

"Komor" trafił do siatki rywali w 58. minucie gry po dośrodkowaniu Rybusa z rzutu wolnego. Polski obrońca uciekł przeciwnikowi spod krycia i głową pokonał Aleksandra Belenowa.

Dzięki tej wygranej Terek opuścił strefę spadkową i znalazł się na miejscu dającym prawo gry w barażach o utrzymanie w rosyjskiej ekstraklasie.

Zobacz bramkę Komorowskiego i asystę Rybusa: [wrzuta=7UJe8JlbSAJ,mmkk07]

5
/ 7

Premierowo dla Amkara trafił Wawrzyniak, a swojego pierwszego gola dla Guizhou Renhe zdobył też w miniony weekend Krzysztof Mączyński. Były kapitan Górnika Zabrze wpisał się na listę strzelców w niedzielnym meczu 3. kolejki chińskiej ekstraklasy z Liaoning Hongyun (2:1).

Wychowanek Wisły Kraków w 80. minucie gry przy stanie 1:1 i zapewnił swojej drużynie komplet punktów. Mączyński jest podstawowym zawodnikiem Guizhou Renhe. Zadebiutował w barwach tego klubu w zwycięskim meczu o Superpuchar Chin, a w każdym z trzech ligowych spotkań rozegrał pełne 90 minut.

Zobacz premierową bramkę Mączyńskiego w Chinach: [wrzuta=1nOarlptzw1,mmkk07]

6
/ 7

Pierwsze bramki - i to od razu dwie! - dla Dinama Bukareszt zdobył Kamil Biliński. Polski napastnik w meczu 24. kolejki rumuńskiej ekstraklasy z Pandurii Targu Jiu (2:3) dwa razy pokonał Michała Gliwę.

"Bila" najpierw trafił na 1:1, pokonując Gliwę w sytuacji sam na sam. Następnie doprowadził strzelił na 2:2, zaskakując rodaka wolejem sprzed pola karnego. Dinamu nie udało się utrzymać remisu do końcowego gwizdka. W 94. minucie zwycięstwo drużynie Gliwy zapewnił Figueiredo.

Zobacz, jak Biliński pokonał Gliwę: [wrzuta=0PI6q5KrHHn,mmkk07]

7
/ 7

Biliński trafił do Dinama w zimowym oknie transferowym z Żalgirisu Wilno, a w odwrotnym kierunku w lutym zawędrował Jakub Wilk. Wychowanek Lecha Poznań w drugim kolejnym meczu - tym razem z Trakai FK - litewskiej ekstraklasy trafił do siatki rywali.

To jego drugi gol w trzecim występie dla Żalgirisu, a na swoim koncie ma jeeszcze asystę.

Zobacz bramkę Wilka z Fraku FK: [wrzuta=2uWbRUxAMf8,guaje]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
sebam
24.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No wymiataja,szczególnie nasza kolonia "graczy" w Serie A. tam to na 10 czy 9 "graczy" zagrał jeden a drugi 10 minut. daja rade chłopaki.  
avatar
Login Nick
24.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jestemy potengo!