Cały świat spogląda na to, co się dzieje w Ukrainie. Rosja pod koniec lutego rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Wielu ludzi zostało zmuszonych do ucieczki, inni walczą o obronę swojego kraju.
Jose Mourinho przedstawił jasne stanowisko. Ma nadzieję, że szybko nastanie pokój i zostaną przerwane wszelkie walki.
- Będę bardzo obiektywny, ale i pragmatyczny - rozpoczął swoje przemówienie podczas konferencji prasowej przed meczem Ligi Konferencji Europy pomiędzy AS Roma a Vitesse. - Musimy zatrzymać wojnę w Ukrainie, a także wszystkie inne. Stop! - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #3 "Z pierwszej piłki". Pierwsze krajowe powołania Michniewicza, transfer Krychowiaka i wojna w Ukrainie
Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę z tego, co się dokładnie dzieje i jak wygląda sytuacja rosyjsko-ukraińska. - Nie będę rozmawiać o polityce, choć interesuję się nią. Nie mówię o tym jednak publicznie - podkreślił.
- Jeżeli będę musiał powtarzać to codziennie, to będę to robić. Będę krzyczeć! Zakończmy tę wojnę na zawsze! - powiedział Mourinho.
FIFA i UEFA odebrały Sankt Petersburgowi możliwość organizacji finału Ligi Mistrzów w tym sezonie. Ponadto reprezentacja nie może grać w żadnych rozgrywkach międzynarodowych.
Sankcjami zostali dotknięci zwykli Rosjanie, ale także oligarchowie. Cierpi na tym Chelsea, bowiem Roman Abramowicz próbuje sprzedać klub. Jego aktywa w Wielkiej Brytani zostały zamrożone.
Czytaj także:
- Trener Pogoni widzi zmianę w Wiśle. "To stało się po przyjściu Brzęczka"
- Wyjaśniła się sprawa transferu tureckiego napastnika do Wisły Kraków. "To już pewne"