Klęska zamiast ucieczki Stomilu Olsztyn

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Stomilu Olsztyn
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Stomilu Olsztyn
zdjęcie autora artykułu

Stomil Olsztyn zamierzał wykorzystać zaległy mecz do opuszczenia strefy spadkowej w Fortuna I lidze. GKS Jastrzębie miał zupełnie inny plan i sprawił lanie 3:0 drużynie z Warmii.

W tym artykule dowiesz się o:

Początek meczu przebiegł ze wskazaniem na Stomil. Ataki gospodarzy zakończyły się trzema strzałami celnymi w kwadrans, ale żaden z nich nie zaskoczył Bartosza Neugebauera. Skuteczność podopiecznych Adriana Stawskiego pozostawiała dużo do życzenia nie po raz pierwszy w sezonie. Nie poprawiła się ona do końca meczu.

GKS stracił w pierwszej połowie podstawowego obrońcę Olivera Podhorina. Z powodu kontuzji opuścił on boisko, a jego zmiennikiem był Mateusz Słodowy. Najlepszą obroną jest atak, więc pierwszoligowiec z województwa śląskiego ruszył do przodu. W 35. minucie Marek Fabry strzelił z rzutu karnego na 1:0, a jedenastka została przyznana za przewinienie Macieja Dampca.

GKS kontynuował natarcie po przerwie i powiększył prowadzenie. W 56. minucie Marek Fabry wykorzystał kolejny rzut karny, którego podyktowanie poprzedziło obejrzenie powtórek przez sędziego. Następca Daniela Rumina zdobywał pierwsze bramki w zespole z Jastrzębia-Zdroju. Na 3:0 trafił Wojciech Łaski i również w jego przypadku był to premierowy gol w sezonie na zapleczu PKO Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w Grecji na dłużej niż kilka miesięcy? "Sprawa cały czas jest otwarta"

Oba zespoły pozostają w strefie spadkowej. Stomil miał możliwość opuszczenia jej, ale do tego potrzebował trzech punktów. GKS jeszcze podjął walkę o utrzymanie, chociaż jego strata do bezpiecznych lokat pozostaje pokaźna i wynosi pięć "oczek". W rozgrywkach zostały nadrobione wszystkie zaległości, ale nowe powstaną już niebawem w przerwie reprezentacyjnej.

Stomil Olsztyn - GKS 1962 Jastrzębie 0:3 (0:1) 0:1 - Marek Fabry (k.) 35' 0:2 - Marek Fabry (k.) 56' 0;3 - Wojciech Łaski 65'

Składy:

Stomil: Kacper Tobiasz - Karol Żwir, Kevin Lafrance, Maciej Dampc (46' Jakub Tecław), Jonatan Straus, Tomasz Tymosiak, Wojciech Reiman (70' Filip Wójcik), Krzysztof Toporkiewicz (46' Merveille Fundambu), Jakub Kisiel (59' Hubert Sobol), Łukasz Moneta (81' Filip Szabaciuk), Patryk Mikita

Jastrzębie: Bartosz Neugebauer – Szymon Zalewski (83' Łukasz Gajda), Oliver Podhorin (23' Mateusz Słodowy), Mateusz Bondarenko, Łukasz Zejdler, Michał Kuczałek, Władysław Ochronczuk, Dariusz Kamiński (83' Remigiusz Borkała), Farid Ali, Wojciech Łaski, Marek Fabry (90' Daniel Stanclik)

Żółte kartki: Toporkiewicz, Dampc, Fundambu, Tymosiak (Stomil)

Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Miedź Legnica 34238356:2277
2 Widzew Łódź 34188853:3862
3 Arka Gdynia 341941162:3961
4 Korona Kielce 341511846:3756
5 Odra Opole 341491151:4651
6 Chrobry Głogów 3413111043:3450
7 Sandecja Nowy Sącz 3412111139:3647
8 GKS Katowice 3411131044:4746
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 3411121148:4145
10 ŁKS Łódź 341291333:3745
11 Resovia 3411111242:3944
12 GKS Tychy 3411111237:4144
13 Skra Częstochowa 348141228:4138
14 Puszcza Niepołomice 341071741:5037
15 Zagłębie Sosnowiec 348121441:4836
16 Stomil Olsztyn 341051932:5235
17 Górnik Polkowice 345141532:5429
18 GKS Jastrzębie 345101932:5825

Czytaj także: Trener Motoru Lublin trafił ze zmianą Czytaj także: Lider eWinner II ligi uciekł z opresji

Źródło artykułu: