Długo na to czekał. Wielki powrót do reprezentacji Polski

Padła kwota. Niemieckie media już pewne ws. Lewandowskiego

Swój ostatni mecz w narodowych barwach Kamil Grosicki rozegrał 31 marca zeszłego roku. Pojawił się na boisku na 4 minuty meczu z Anglią. Później stracił zaufanie ówczesnego selekcjonera Paulo Sousy. Grosicki, który przez lata był filarem reprezentacji Polski, nie pojechał na Euro 2020 i nie grał w kolejnych meczach eliminacji MŚ 2022.

Teraz - po zmianie selekcjonera - dostał kolejną szansę. "Przegląd Sportowy" informuje, że Grosicki znalazł się na liście czterech graczy z ligi polskiej, których do kadry na swoje pierwsze zgrupowanie powołał Czesław Michniewicz. Oprócz piłkarza Pogoni Szczecin będą to także Mateusz Wieteska, Bartosz Salamon i Michał Pazdan.

- Czuł się oszukany przez Paulo Sousę, którego nazywam "zakłamanym dżentelmenem". Co innego mu mówił, nazywał swoim "crazy boyem", a potem go odsunął. Dziś na szczęście jest inna rzeczywistość - mówi Daniel Kaniewski, menedżer piłkarza.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kobiety nie potrafią strzelać? Po tym filmie zmienisz zdanie

Grosicki w ostatnich miesiącach odmienił swoje życie. Porzucił marzenia o grze w Premier League na rzecz powrotu do kadry. Postanowił z Anglii przenieść się do Polski i podpisał kontrakt z Pogoń Szczecin. Szybko wrócił do wysokiej formy. Strzelił już cztery gole i zaliczył pięć asyst, a szczeciński klub z nim w składzie walczy o mistrzostwo Polski.

Michniewicz liczy na doświadczenie Grosickiego, który wielokrotnie dawał z siebie wszystko w meczach kadry. To ma być recepta na to, by wywalczyć upragniony awans na mistrzostwa świata 2022. Zwłaszcza że po wykluczeniu Rosjan o przepustce na mundial zadecyduje tylko jeden mecz.

- Potrzebuję doświadczonych piłkarzy, którzy prezentują odpowiedni poziom i w decydujących momentach nie spali ich trema - powiedział Michniewicz. Grosicki gwarantuje, że w najważniejszym momencie nie odpuści.

Dodajmy, że Grosicki w narodowych barwach rozegrał 83 mecze, strzelił 17 goli i miał 24 asysty.

Czytaj także:
Rosjanie napisali list do FIFA i UEFA. Podpisał się pod nim Czerczesow
Oficjalnie! Wszystko jasne ws. najbliższego meczu reprezentacji Polski