Śląsk Wrocław w rundzie wiosennej nie istnieje. Świadczy o tym fakt, że zespół ze stolicy Dolnego Śląska po przerwie nie wygrał jeszcze ani jednego spotkania w PKO Ekstraklasie. Ostatnie zwycięstwo zaliczył pod koniec listopada w ubiegłym roku ze Stalą Mielec (2:1).
Decydujące nie okazały się być derby regionu, a poniedziałkowe starcie przeciwko Legii Warszawa. Oba zespoły wyglądały naprawdę źle, ale ostatecznie to stołeczni zdobyli ważne trzy punkty dzięki bramce zdobytej przez Pawła Wszołka.
Jacek Magiera po kolejnej porażce twierdził, że nie obawia się o swoją posadę. Szkoleniowiec został jednak zwolniony we wtorek. Dzień później Śląsk Wrocław ogłosił, że to Piotr Tworek jest jego następcą.
ZOBACZ WIDEO: Komplikacje z transferem Wisły Kraków. Najpierw żona, później paszport
Nowy trener wrocławian podpisał kontrakt do końca czerwca 2023 roku. - Negocjacje nie trwały długo, obie strony były zainteresowane współpracą. Szczegóły ustaliliśmy bardzo sprawnie i od dziś jestem w Śląsku Wrocław - powiedział Tworek, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
- Chciałbym, żeby nasz zespół w każdym meczu dał się pokroić za zwycięstwo. By piłkarze w każdym spotkaniu zostawiali zdrowie i pokazywali swoje umiejętności, a te w tej drużynie są wysokie - dodał.
Tworek w latach 2019-2021 prowadził Wartę Poznań. Wraz z klubem awansował do PKO Ekstraklasy, w której zaliczył bardzo udany pierwszy sezon. Jego zespół był o krok od europejskich pucharów. Ostatecznie w listopadzie ubiegłego roku po o wiele słabszym okresie stracił pracę.
Zobacz też:
W Rosji huczy o nowym interesie Abramowicza
Julian Nagelsmann jasno o przyszłości Roberta Lewandowskiego. "Wie to ode mnie"