Bartosz Bereszyński pomógł strzelić ładnego gola

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Sportinfoto/DeFodi Images / Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński
Getty Images / Sportinfoto/DeFodi Images / Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński
zdjęcie autora artykułu

Sampdoria wykonała krok w kierunku utrzymania we włoskiej elicie. Najważniejszym piłkarzem wygranego 2:0 meczu z Empoli FC był Fabio Quagliarella. Przy jednym z jego goli asystował Bartosz Bereszyński.

Nie był to najbardziej prawdopodobny scenariusz przed sezonem, ale Empoli przez prawie całe rozgrywki jest w tabeli przed Sampdorią. Ostatnio beniaminek złapał jednak zadyszkę i od 12 grudnia nie zdobył kompletu punktów. Empoli w dziewięciu kolejkach z rzędu maksymalnie remisowało. Dlatego Azzurri wypadli do dolnej połowy tabeli i przed starciem z Sampdorią pozostało im osiem punktów przewagi nad przeciwnikiem. W sobotę zaliczka zmalała już tylko do pięciu "oczek".

Sampdoria wykorzystała mecz z beniaminkiem do umocnienia się na bezpiecznym miejscu w tabeli. We wcześniejszych 11 meczach z Empoli poniosła tylko jedną porażkę. Z drugiej strony, Blucherchiati nie zwyciężyli z przeciwnikiem z Toskanii w trzech kolejnych spotkaniach u siebie i postanowili przerwać tę prawidłowość.

Najważniejszym piłkarzem w pierwszej połowie był Fabio Quagliarella, którego dwa strzały zapewniły Sampdorii prowadzenie 2:0. W 14. minucie przymierzył do bramki po podaniu Antonio Candrevy, a w 29. minucie po asyście Bartosza Bereszyńskiego. Weteran nie po raz pierwszy wykorzystał dogranie Polaka do zdobycia efektownego gola. Także tym razem było co oklaskiwać, ponieważ Quagliarella pokonał Guglielmo Vicario uderzeniem z powietrza.

ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!

Po godzinie Quagliarella opuścił boisko z poczuciem dobrze wykonanego zadania. Interesujących akcji ofensywnych było mniej, kiedy weterana nie było w grze. Zmieniony został również Szymon Żurkowski, który rozegrał 63 minuty. Bereszyński pozostał do końca.

UC Sampdoria - Empoli FC 2:0 (2:0) 1:0 - Fabio Quagliarella 12' 2:0 - Fabio Quagliarella 29'

Składy:

Sampdoria: Wladimiro Falcone - Bartosz Bereszyński, Alex Ferrari, Omar Colley, Nicola Murru (70' Tommaso Augello) - Antonio Candreva, Albin Ekdal (86' Ronaldo Vieira), Morten Thorsby, Abdelhamid Sabiri (70' Tomas Rincon) - Fabio Quagliarella (61' Andrea Conti), Francesco Caputo

Empoli: Guglielmo Vicario - Petar Stojanović, Simone Romagnoli, Mattia Viti, Fabiano Parisi (80' Liberato Cacace) - Szymon Żurkowski (63' Filippo Bandinelli), Kristjan Asllani, Marco Benassi (63' Liam Henderson) - Nedim Bajrami (76' Federico Di Francesco) - Patrick Cutrone (63' Andrea La Mantia), Andrea Pinamonti

Żółte kartki: Bereszyński, Ekdal, Candreva (Sampdoria) oraz Bejrami, Arsllani (Empoli)

Sędzia: Antonio Rapuano

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
26
8
4
69:31
86
2
38
25
9
4
84:32
84
3
38
24
7
7
74:31
79
4
38
20
10
8
57:37
70
5
38
18
10
10
77:58
64
6
38
18
9
11
59:43
63
7
38
19
5
14
59:51
62
8
38
16
11
11
65:48
59
9
38
14
11
13
65:59
53
10
38
13
11
14
46:41
50
11
38
13
11
14
64:66
50
12
38
11
14
13
61:58
47
13
38
12
10
16
44:55
46
14
38
10
11
17
50:70
41
15
38
10
6
22
46:63
36
16
38
10
6
22
41:71
36
17
38
7
10
21
33:78
31
18
38
6
12
20
34:68
30
19
38
4
16
18
27:60
28
20
38
6
9
23
34:69
27

Czytaj także: Rośnie nowy bohater kibiców Juventusu Czytaj także: Piątek bohaterem meczu! Na taki występ czekaliśmy

Źródło artykułu: