Zadyszka Sevilli. Fenomenalna końcówka Atletico!

PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Na zdjęciu: Matheus Cunha
PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Na zdjęciu: Matheus Cunha

Ciasno jest w czołówce La Ligi. 22. kolejce wygrał mistrz Atletico Madryt. Mistrz do 91. minuty przegrywał z Valencią, ale w dwie minuty odwrócił losy gry. Tylko zremisowała swój mecz 2. w tabeli Sevilla.

Niebywałe rzeczy działy się w Madrycie. Atletico, notujące ostatnio spory regres formy, chciało w meczu z Valencią przełamać się.

Tymczasem to goście do przerwy prowadzili dwoma golami. Zespół Diego Simeone po zmianie stron złapał kontakt, ale później niewiele potrafił zdziałać. Tak było do doliczonego czasu, kiedy w dwie minuty Atletico zdobyło dwa gole i sięgnęło po trzy punkty.

Punkty zgubił wicelider Sevilla. W domowym spotkaniu z Celtą Vigo goście prowadzili do przerwy dwoma golami. Gospodarze w ostatnich dwudziestu minutach odrobili straty, ale na więcej nie było ich stać.

Po małym kryzysie regularnie ostatnio punktuje Real Betis. Zespół z Sewilli w 22. kolejce nie miał problemów z wysoką wygraną na boisku beniaminka La Ligi Espanyolu Barcelona. Goście zwyciężyli 4:1.

Espanyol Barcelona - Real Betis 1:4 (1:2)
1:0 - de Tomas 14'
1:1 - Iglesias 31'
1:2 - Rodriguez 36'
1:3 - Iglesias 53'
1:4 - Willian 76'

Levante UD - Cadiz CF 0:2 (0:1)
0:1 - Negredo 34'
0:2 - Sanchez 73'

Villarreal CF - RCD Mallorca 3:0 (2:0)
1:0 - Russo (sam.) 12'
2:0 - Trigueros 34'
3:0 - Parejo (k.) 97'

Sevilla FC - Celta Vigo 2:2 (0:2)
0:1 - Cervi 37'
0:2 - Aspas 40'
1:2 - Gomez 71'
2:2 - Torres 74'

Atletico Madryt - Valencia CF 3:2 (0:2)
0:1 - Musah 25'
0:2 - Duro 44'
1:2 - Cunha 64'
2:2 - Correa 90+1'
3:2 - Hermoso 90+3'

[multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Gorąco w San Sebastian. Mistrz za burtą Pucharu Króla!
Dogrywka i dwie czerwone kartki w meczu Realu Madryt z Elche!

ZOBACZ WIDEO: PZPN oferował pracę Engelowi? Były selekcjoner mówi wprost

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
23.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Atletico Madryt!