Wojciech Szczęsny, bramkarz FC Barcelony, odegrał kluczową rolę w meczu z Benficą. Już na początku spotkania musiał interweniować po błędzie Alejandro Balde, co zapoczątkowało jego serię udanych obron.
Mimo że Blaugrana dobrze rozpoczęła mecz, to sytuacja skomplikowała się po czerwonej kartce dla Pau Cubarsiego. Drużyna musiała się bronić, a Szczęsny wielokrotnie ratował zespół przed stratą bramki. Jego interwencje były kluczowe, zwłaszcza w drugiej połowie, gdy Benfica zaczęła atakować bardziej zdecydowanie.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
W pierwszej połowie, mimo przewagi Barcelony, nie udało się zdobyć bramki, choć Lewandowski i Lamine Yamal mieli swoje szanse. Po przerwie Benfica zwiększyła presję, ale Szczęsny nie dał się pokonać, co pozwoliło Barcelonie utrzymać korzystny wynik.
Hiszpańscy dziennikarze są zachwyceni występem Wojciecha Szczęsnego we wtorkowym meczu. Ze wszystkich stron płyną słowa podziwu Polakiem. Dziennikarz "Mundo Deportivo" Xavier Bosch swój artykuł zatytułował "Święty Szczęsny Zbawiciel dał światło". To tylko podkreśla zasługi 34-latka dla Dumy Katalonii.
Choć Szczęsny był bohaterem meczu, to Pedri również zasłużył na wyróżnienie. Jego umiejętności w prowadzeniu piłki i rozgrywaniu akcji były nieocenione. Mimo trudnej sytuacji po czerwonej kartce, Pedri potrafił utrzymać spokój i kontrolować tempo gry.
Dzięki świetnej postawie Szczęsnego i Pedriego, Barcelona ma teraz duże szanse na awans do ćwierćfinału. Szczęsny pokazał, że potrafi być nie tylko solidnym bramkarzem, ale i prawdziwym liderem drużyny.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)