30 stycznia 2021 roku defensywny pomocnik rozegrał ostatnie spotkanie. Derby County wygrało 1:0 z Bristol City, a Krystian Bielik musiał opuścić plac gry po 36 minutach. Diagnoza była najgorsza z możliwych.
Piłkarz Derby zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie. Poważna kontuzja spowodowała, że reprezentant Polski nie wziął udziału w mistrzostwach Europy. W grudniu 23-latek rozpoczął treningi indywidualne na boisku.
W czwartek Bielik trenował już na pełnej intensywności pod okiem Wayne'a Rooneya i kipiał entuzjazmem. Menadżer Derby wiąże z nim duże nadzieje.
- Mam nadzieję, że w połowie stycznia zobaczymy go już na ławce rezerwowych lub w okresie od połowy do końca stycznia. Przed kontuzją Krystian prezentował się najlepiej w karierze - mówił niedawno Rooney (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki
Angielski klub w sierpniu 2019 roku zapłacił ponad osiem milionów euro za kadrowicza. Bielik ma ważny kontrakt do końca sezonu 2023/24.
Zespół Rooneya zamyka tabelę The Championship, ale nie poddaje się w walce o utrzymanie. W ostatnich pięciu meczach "Barany" zdobyły dziesięć punktów.
Things you love, love, to see!
— Derby County (@dcfcofficial) January 6, 2022
Krystian Bielik is back training with the squad! #DCFC pic.twitter.com/Mni5QCjhMT
Czytaj także:
Transfery po angielsku. Liverpool kupi skrzydłowego za potężne pieniądze?
Frankowski wśród gwiazd. Kibice wyróżnili reprezentanta Polski