O tym koszmarnym incydencie pisze mundodeportivo.com. Zaznaczono, że w czwartek o godzinie 19:00 medycy otrzymali zgłoszenie na temat problemów 6-latka. Dziecko było nieprzytomne i leżało na boisku.
Specjaliści pojawili się na miejscu i podjęli różne działania, by ratować życie chłopca. Następnie został przewieziony do szpitala w Gandii, gdzie nieco później niestety zmarł.
Klub 6-latka wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że był to "bardzo skomplikowany dzień" dla wszystkich członków UD Beniopa. Zaznaczono ponadto, że przedstawiciele tego ośrodka nie potrafią znaleźć słów, by opisać, co czują.
"Edward był dzieckiem, które zawsze było szczęśliwe i uśmiechnięte. Chętnie się uczył i dobrze się bawił, robiąc to, co lubił najbardziej" - podkreślono w klubowym komunikacie.
"Nigdy cię nie zapomnimy" - zaznaczają przedstawiciele UD Beniopa. "Pocieszeniem dla nas jest to, że wiemy, iż na każdym treningu, meczu i podczas świętowania każdego zwycięstwa będziesz z nami" - spuentowano.
Czytaj także:
> To on jest zimowym celem nr 1 Barcelony
> Trener reprezentacji oskarżony o liczne gwałty