Robert Lewandowski może pobić kolejny rekord. Jest jedno "ale"

PAP/EPA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

W sobotnim meczu Bundesligi Bayern Monachium - VfL Bochum Robert Lewandowski stanie przed szansą pobicia kolejnego rekordu. Z tym, że jest jedno "ale" - statystyka, która nie przemawia za powodzeniem misji reprezentanta Polski.

Polski snajper pobił już dwa wielkie rekordy Gerda Muellera. Ten największy - strzelając 41 goli w Bundeslidze - ustanowił w minionym sezonie. Ostatnio przegonił z kolei legendę pod kątem liczby kolejnych meczów w Bayernie Monachium z przynajmniej jedną bramką (obecnie seria liczy 18 spotkań).

W sobotę Robert Lewandowski stanie przed szansą na pobicie kolejnego rekordu. Mowa o liczbę potyczek ligowych na domowej arenie z przynajmniej jednym trafieniem.

Lewandowski dotychczas strzelał w 12 spotkaniach z rzędu, podobnie jak kiedyś Gerd Mueller oraz Jupp Heynckes. Ostatni raz RL9 nie zaliczył bramki w ligowej konfrontacji na Allianz Arena w Monachium 5 grudnia 2020 roku, gdy Bawarczycy mierzyli się z RB Lipsk  (3:3).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol

Jeśli "Lewy" w sobotę skieruje piłkę do siatki VfL Bochum, ponownie przejdzie do historii. Zostanie samodzielnym liderem we wspomnianej klasyfikacji. Ale jest jeden problem.

Otóż VfL Bochum - jak przypomina sport.de - to jedyny klub w obecnej Bundeslidze, któremu Lewandowski nigdy nie strzelił ligowej bramki. "Czy goście zepsują rekord Lewandowskiemu?" - zastanawiają się niemieccy dziennikarze.

W tym sezonie Bundesligi Robert Lewandowski uzbierał sześć bramek w czterech meczach. Strzelił trzy gole w spotkaniu z Herthą Berlin oraz po jednym w spotkaniach z Borussią M'gladbach, 1.FC Koeln i RB Lipsk.

Potyczka Bayern Monachium - VfL Bochum w sobotę o 15:30.

Zobacz też:
Klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski stracił pozycję lidera
Co możesz kupić za miesięczną wypłatę? Porównaj się z Lewandowskim

Źródło artykułu: