26-letni Portugalczyk może grać zarówno w środku pola tak, jak miało to miejsce w finale Ligi Mistrzów i przez większość ostatniego sezonu lub na prawym skrzydle, jak na Euro 2020, w barwach reprezentacji Portugalii.
Bernardo Silva cechuje się niesamowitą zwinnością i zwrotnością, zaawansowaną techniką, potrafi świetnie podawać, a jego niskoosadzony środek ciężkość pomaga mu w skutecznym dryblingu.
Pep Guardiola nie wystawia go jednak za każdym razem od pierwszej minuty. Ciężko się Hiszpanowi dziwić - rotacja to nieunikniony element taktyki, gdy gra się na wielu frontach i dysponuje się tak silną i szeroką kadrą. Portugalski pomocnik będzie miał teraz jeszcze trudniej, ponieważ do zespołu dołączył Jack Grealish (Więcej TUTAJ). Gdy kupuje się kogoś za 100 milionów funtów, to pewnym jest, że skład będzie modyfikowany tak, by ten piłkarz grał jak najwięcej i jak najwięcej dawał drużynie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą
Dodatkowo, w ubiegłej kampanii spory rozkwit umiejętności oraz, co najważniejsze, boiskowej dojrzałości otrzymał Phil Foden, który najlepiej czuje się na lewej flance, która została zajęta przez byłego piłkarza Aston Villi. Szkoleniowiec "The Citizens", którego ulubieńcem jest 20-letni Anglik, z pewnością nie zostawi go na lodzie i będzie chciał, by ten grał w środku pola. Konkurencji nie wzmocni Lionel Messi, bo spekulacje o ewentualnych przenosinach Argentyńczyka na Etihad uciął hiszpański trener (Więcej TUTAJ).
Na piątkowej konferencji, na której Guardiola oznajmił, że Bernardo Silva chce odejść z drużyny, Hiszpan poinformował również, że 2 lub 3 innych graczy nosi się z podobnym zamiarem. Trener Manchesteru City dodał, że musi najpierw wpłynąć za nich oferta, żeby mogli rozpocząć rozmowy, na które, jako klub, są otwarci.