"Jest moda na Koronę". Zieliński chce wziąć rewanż na Radomiaku

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Jacek Zieliński
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Jacek Zieliński

- Cały czas siedzi w nas wysoka porażka w Radomiu. Chcemy wziąć rewanż - zapowiada trener Korony Kielce Jacek Zieliński. Przed jego zespołem derbowe starcie z Radomiakiem Radom (niedziela, godz. 12.15).

W niedzielę w PKO Ekstraklasie zostaną rozegrane trzy mecze. Korona Kielce - Radomiak Radom, Motor Lublin - Stal Mielec i GKS Katowice - Górnik Zabrze.

Co je łączy? Na żaden nie da się już kupić biletów. Zostały wyprzedane, co oznacza, że spotkania obejrzy komplet publiczności.

- Cieszy, że jest moda na piłkę nożną, choć ja bardziej zwracam uwagę, że jest moda na Koronę i ludzie chcą przychodzić na stadion. Wiadomo, mecz derbowy, to i zainteresowanie większe. Cieszymy się, bo zawodnicy o tym marzą. Oni chcą trenować i doczekać się właśnie takich chwil - powiedział trener Korony Jacek Zieliński na konferencji prasowej.

Korona jest w kapitalnej formie i już dawno przestała być rozpatrywana w kategoriach zespołu walczącego o utrzymanie. Ostatnia przegrana w lidze? 1 grudnia. Od tego momentu trwa seria dziewięciu meczów bez porażki (z wyłączeniem Pucharu Polski, gdzie przytrafiła się wpadka z Ruchem Chorzów).

ZOBACZ WIDEO: Nietypowe urodziny byłego reprezentanta Polski. Zaprezentował niezły okaz

Teraz jednak poprzeczka będzie zawieszona bardzo wysoko. W niedzielę - jak się rzekło - do Kielc przyjeżdża Radomiak. Mecz derbowy, o podwyższonej temperaturze. Forma w tego typu starciach schodzi na dalszy plan.

- Mecze derbowe zawsze mają swoją urodę i temperaturę. Przeżyłem w swoim życiu derby Warszawy, derby Krakowa, derby Górnego Śląska. Spotykają się dwa zespoły chcące grać w piłkę i atakować. Radomiak nie jest zespołem, który zamyka mecz i kurczowo się broni. Myślę, że będzie to ciekawe i otwarte widowisko. Na pewno będzie ostro i zdecydowanie, ale chciałbym, by odbywało się to w ramach fair play i zdrowego rozsądku - apeluje trener Zieliński.

Nie ukrywa, że chciałby wziąć rewanż na Radomiaku. Jesienią "Zieloni" wygrali aż 4:0.

- Cały czas siedzi w nas wysoka porażka w Radomiu. Chcemy wziąć rewanż, ale zdajemy sobie sprawę, że Radomiak jest rozpędzony - zdobył dziesięć punktów w czterech ostatnich meczach. Szykuje się ciekawe widowisko - mówi Zieliński.

Sytuacja kadrowa? Wszyscy zawodnicy Korony są zdrowi. Jedyny znak zapytania jest przy nazwisku Martina Remacle'a.

Początek meczu Korona Kielce - Radomiak Radom w niedzielę o godz. 12.15.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści