Ostatnio Real Madryt nie ma dobrej prasy. Wszystko za sprawą tego, że mocno zaangażował się w projekt pt. Superliga. Ta inicjatywa szybko upadła, ale za "Królewskimi" ten temat pewnie jeszcze długo będzie się ciągnąć.
Florentino Perez, prezes Realu, wyjaśniał, że pandemia koronawirusa wyrządziła poważne szkody w jego klubie. Straty sięgnęły kilkuset złotych, a projekt Superligi miał pomóc odbudować budżet.
Teraz Perez musi szukać innych sposobów na wyjście z finansowego dołka. Nie ukrywa, że jest w stanie sprzedać prawie wszystkich piłkarzy. W radiu Cadena Ser mówił o tym, że nietykalnych jest tylko pięciu zawodników.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi
- Nietykalnymi są Karim Benzema, Thibaut Courtois, Luka Modrić, Casemiro i Vinicius Junior - poinformował Perez.
Szef Realu Madryt wierzy więc w tych bardziej doświadczonych zawodników. Właśnie na nich chce opierać skład na kolejny sezon.
Perez wyjawił, że nie wiadomo, co będzie dalej z Sergio Ramosem. Na razie kapitan Realu nie przedłużył umowy, bo klub nie jest w stanie sprostać jego wielkim oczekiwaniom.
Możliwe ponadto, że z klubem pożegna się Eden Hazard. "As" twierdzi, że Real chce uzyskać ze sprzedaży zawodników aż 250 milionów euro, które mógłby przeznaczyć na nowych piłkarzy. Mówi się o tym, że "Królewscy" bardzo poważnie rozważają pozyskanie Erlinga Haalanda oraz Kyliana Mbappe.
Czytaj także:
> Zmiana z konieczności może dać Legii Warszawa mistrzostwo. Ekspert ostrzega przed startem w pucharach
> Kibic, który ma spełnić marzenie. Niemieckie media piszą o nowym trenerze Bayernu Monachium