[h2]
Gwiazdor Arsenalu o groźnej chorobie poinformował w mediach społecznościowych. Pierre-Emerick Aubameyang potwierdził, że był hospitalizowany z powodu malarii. Na Instagramie zamieścił fotografię ze szpitalnego łóżka i uspokoił kibiców. Jak się okazało, z chorobą zmagał się już od kilku tygodni.[/h2]
"Dziękuję za wszystkie telefony i wiadomości. Niestety, kilka tygodni temu zachorowałem na malarię. Byłem wtedy na zgrupowaniu reprezentacji Gabonu. W tym tygodniu spędziłem kilka dni w szpitalu. Każdego dnia czuję się znacznie lepiej. Dziękuję lekarzom, którzy tak szybko wykryli i wyleczyli wirusa" - napisał Aubameyang.
Dodał, że przez ostatnie kilka tygodni nie czuł się sobą, ale zapewnił, że wróci silniejszy niż kiedykolwiek był. Rewanżowy ćwierćfinałowy mecz Ligi Europy przeciwko Slavii Praga oglądał w telewizji.
Mimo choroby Aubameyang grał w kilku ostatnich meczach Arsenalu. Pauzował jedynie w niedzielnym spotkaniu Premier League przeciwko Sheffield United. Na szczęście po przeprowadzeniu testów udało się zatrzymać wirusa.
Malaria to choroba tropikalna, którą wywołuje obecność pasożyta w komórkach wątroby, szpiku kostnego, śledziony, węzłów chłonnych oraz w czerwonych krwinkach u człowieka. Objawy to dreszcze, wysoka temperatura ciała i przyspieszone bicie serca.
Czytaj także:
Piotr Zieliński w życiowej formie przed mistrzostwami Europy. Polak pobija rekordy
Jest decyzja w sprawie gry Roberta Lewandowskiego!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy