W 27. kolejce Serie A Benevento Calcio musiało uznać wyższość przeciwnika. Na listę strzelców po stronie Fiorentiny trzykrotnie wpisał się Dusan Vlahović, a także Valentin Eysseric. Honorowego gola dla gospodarzy strzelił natomiast Artur Ionita. Mecz zakończył się rezultatem 1:4.
Kamil Glik zagrał w pełnym wymiarze czasowym i w 36. minucie został ukarany żółtą kartką. W tym sezonie ligowym 26 razy pojawił się na murawie, dotychczas zaliczył 1 asystę.
33-letni kadrowicz ma za sobą już ponad 300 spotkań w 5 najlepszych ligach w Europie. W ten sposób dołączył do Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka. Złożyły się na to mecze w SSC Bari (16), Torino FC (131), AS Monaco (128) i Benevento (26). Glik w lipcu 2010 roku opuścił Piasta Gliwice i od tej pory występuje poza granicami Polski.
Wydaje się, że doświadczony defensor będzie miał pewne miejsce w składzie nowego selekcjonera. Glik oczywiście znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji na nadchodzące mecze eliminacyjne. W najbliższy poniedziałek (15 marca) Paulo Sousa ogłosi ostateczną listę powołanych na starcia z Węgrami, Andorą i Anglią.
[b]Czytaj także:
"Prawdziwi mistrzowie nigdy się nie poddają!". Cristiano Ronaldo przerwał milczenie
Serie A: jeden piłkarz zniszczył Benevento. Bartłomiej Drągowski pomógł w niecodzienny sposób
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora
[/b]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)