35 piłkarzy znalazło się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na marcowe mecze eliminacji MŚ 2022 z Węgrami, Andorą i Anglią. Na zgrupowanie przyjedzie aż ośmiu debiutantów (więcej TUTAJ).
Selekcjoner Paulo Sousa wyciągnął pomocną dłoń w kierunku Kamila Grosickiego, który w tym sezonie wystąpił zaledwie w trzech meczach Premier League i spędził na boisku 149 minut w barwach West Bromwich Albion.
Zdaniem Sebastiana Mili to "powołanie na kredyt". - Dobrze, że go powołano. W drużynach są pewne elementy układanki, których potrzeba zawsze. Dobrze, że zachowano ciągłość i pokazano, że "Grosik" wciąż może liczyć na grę w kadrze - ocenił ekspert TVP Sport.
Były reprezentant Polski (w latach 2003-15) dodał, że zawodnik WBA będzie musiał udowodnić na boisku, że zasługuje na specjalne traktowanie w kadrze. - To też jednak zobowiązanie dla Kamila. Jeśli dostanie szansę, będzie musiał spłacić kredyt zaufania. Jestem przekonany, że sobie z tym poradzi - zakończył Mila, cytowany przez sport.tvp.pl.
Zobacz:
Pierwsze decyzje Paulo Sousy już znane. Twitter mocno podzielony
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!