Manchester przystępował do środowej rywalizacji w roli zdecydowanego faworyta, a przed trzema tygodniami pokonał u siebie grecki zespół 3:0.
Od początku konfrontacji podopieczni Pepa Guardioli mieli ogromną przewagę. Przyjezdni długo utrzymywali się przy piłce i co chwila stwarzali sobie okazje do zdobycia bramki.
Wicemistrzowie Anglii dopięli swego w 36. minucie, kiedy to wyszli na prowadzenie. Wówczas goście rozegrali szybką, składną akcję, którą płaskim strzałem z około ośmiu metrów wykończył Phil Foden. Asystę przy tym golu zaliczył Raheem Sterling.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Riyad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko
Później piłkarze z Manchesteru dążyli do zdobycia kolejnej bramki, ale bardzo dobrze spisywał się Jose Sa, który obronił strzały między innymi Sterlinga, Joao Cancelo czy Bernardo Silvy.
Zawodnicy angielskiej ekipy razili tego dnia nieskutecznością i ostatecznie odnieśli w Grecji skromny triumf.
Liga Mistrzów, 4. kolejka gr. C:
Olympiakos Pireus - Manchester City 0:1 (0:1)
0:1 - Phil Foden 36'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 6 | 5 | 1 | 0 | 13:1 | 16 |
2 | FC Porto | 6 | 4 | 1 | 1 | 10:3 | 13 |
3 | Olympiakos Pireus | 6 | 1 | 0 | 5 | 2:10 | 3 |
4 | Olympique Marsylia | 6 | 1 | 0 | 5 | 2:13 | 3 |
Czytaj też:
-> Szefów Bayernu Monachium rozpiera duma z powodu Roberta Lewandowskiego. "To uznanie dla wybitnych osiągnięć"
-> Liga Mistrzów. Rennes - Chelsea. Zachwytów nad Thiago Silvą ciąg dalszy