3 
W pięciu ostatnich meczach Gareth Bale był tylko rezerwowym i nie wszedł na boisko. Media na całym świecie piszą o jego zachowaniu podczas spotkań z Deportivo Alaves (2:0) i Granada CF (2:1). Walijczyk najpierw zasłonił oczy maseczką i udawał, że śpi. Z kolei w drugim starciu wziął rolkę papieru toaletowego za lornetkę i obserwował mecz.
Te zachowania sprawiły, że piłkarz był krytykowany przez kibiców i ekspertów. Negatywnie na temat Bale'a wypowiedział się m.in. Dimitar Berbatov. - Kiedy to zobaczyłem, nie mogłem w to uwierzyć. Patrzyłem, jak zakłada maskę na oczy i udaje, że śpi. To nieprofesjonalne i jest to brak szacunku dla Realu Madryt - powiedział bułgarski piłkarz, którego cytuje portal goal.com.
- Uwielbiam patrzeć, jak Bale gra i czuję jego ból w tej sytuacji, ponieważ sam byłem w takim samym położeniu. Real musi znaleźć rozwiązanie, bo obecnie nie jest to dobre dla Bale'a ani dla zespołu. Jedynym rozwiązaniem jest opuszczenie drużyny przez Walijczyka. Gdybym był kibicem Realu i zobaczył, że piłkarz lekceważy w ten sposób klub, to byłoby dla mnie za dużo - dodał Berbatov.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny samobój z polskiej ligi
Niespodziewanie Walijczyka w obronę wziął Zinedine Zidane. W mediach głośno jest o konflikcie trenera Realu z piłkarzem. Gdy na konferencji prasowej Zidane dostał pytanie o to, czy Bale powinien odejść z zespołu, nie ukrywał swojego zdenerwowania.
- To mnie nie dotyczy, co za pytanie! Zawsze próbujesz wywołać tarcia pomiędzy mną i Garethem. Nie odniesiesz sukcesu. Myślimy o kolejnym meczu, a Bale robi dokładnie to samo, co zawsze: myśli o tym spotkaniu. On jest jednym z nas. Próbujesz narobić kłopotów, ale nie będziesz w stanie tego zrobić - odpowiedział dziennikarzowi.
- Codziennie zadajesz mi to samo pytanie. Masz prawo to zrobić, ale w końcu mam nadzieję, że nie uda ci się wbić między nas klina. Jesteśmy zjednoczeni, on jest jednym z nas. Wszyscy jesteśmy tutaj z myślą o sukcesie i wszyscy chcemy tego samego - zakończył Zidane, którego cytuje "As".
Real może sobie już w czwartek zapewnić mistrzostwo Hiszpanii. O godzinie 21:00 rozpocznie się mecz Królewskich z Villarreal CF. Real na dwie kolejki przed końcem sezonu ma 4 punkty przewagi nad FC Barcelona.
Czytaj także:
La Liga. Ostatnia prosta Realu Madryt do mistrzostwa. Zinedine Zidane triumfuje
PKO Ekstraklasa. Lechia - Legia. Przegląd wojsk na pierwszym planie. Za mało jakości piłkarskiej w Gdańsku
