1 
W najbliższy piątek kibice powrócą na piłkarskie stadiony w Polsce. PZPN przedstawił rządowi specjalny plan, który musiały zrealizować kluby. Chodziło o wytyczne reżimu sanitarnego, ograniczenie pojemności stadionu do 25 proc. i usadzenie widzów co cztery miejsca i co drugi rząd. Ma to sprawić, że na polskich stadionach będzie bezpiecznie, a epidemia koronawirusa nie będzie się rozprzestrzeniać.
Jednak ostatnio pojawiły się wątpliwości. Liczba osób zakażonych koronawirusem rośnie, a najgorsza sytuacja w kraju jest na Górnym Śląsku. W całym województwie śląskim stwierdzono 11 455 przypadków (ponad 1/3 wszystkich przypadków w Polsce), a codziennie to właśnie tu jest największy przyrost zakażonych.
Nic więc dziwnego, że na Śląsku nieoficjalnie mówiło się o tym, że wojewoda nie wyrazi zgody na organizację imprez masowych. - Atmosferę podgrzał wojewódzki Sanepid, wydając jednoznacznie negatywną opinię - informował "Dziennik Zachodni".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rosjanie prowokują Cristiano Ronaldo
Jednak w środę doszło do zwrotu w tej sprawie. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek wyraził zgodę na otwarcie stadionów do kibiców. Rozesłane już zostały pisma do klubów z Górnego Śląska. Otrzymał je m.in. pierwszoligowy GKS 1962 Jastrzębie.
"Wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek, podjął decyzję o wygaśnięciu zakazu organizowania imprez masowych przez GKS Jastrzębie, co oznacza, że ze strony Wojewody nie ma na obecną chwilę przeciwwskazań do organizacji spotkań z kibicami" - czytamy w komunikacie klubu z Jastrzębia.
Według informacji "Dziennika Zachodniego" pisma trafiły już także do innych klubów - m.in. Górnika Zabrze i Piasta Gliwice z PKO Ekstraklasy - a otwarcie stadionów wojewoda publicznie ogłosi w czwartek.
Przypomnijmy, że piłkarskie kluby ze Śląska zgłaszały gotowość do wpuszczenia kibiców na stadiony, ale wyrażały przy tym pewne obawy. Prezes Górnika Zabrze otwarcie mówił, że obecność kibiców na trybunach może wpłynąć na rozwój epidemii. Przywoływał przykład Niemców, gdzie sytuacja epidemiczna jest lepsza, a nikt tam nawet nie myśli o tym, by kibice byli obecni na trybunach.
Przeciwko decyzji rządu o otwarciu stadionów dla kibiców (przy ograniczeniu pojemności trybun do 25 proc.) protestowali wirusolodzy. - Moim zdaniem nie da się nikogo upilnować na stadionach, to są emocje. Co tu zresztą wymagać od innych - sam bym się nie upilnował. Dlatego na stadion nie pójdę. Jestem przeciwnikiem zgromadzeń publicznych. Moim zdaniem niosą one za sobą bardzo duże ryzyko, a korzyści z nich wynikające są zbyt małe - mówił nam prof. Krzysztof Pyrć.
Górnik Zabrze swoje pierwsze spotkanie z udziałem kibiców ma rozegrać w piątek, 19 czerwca, z Koroną Kielce (początek o 20:30), a Piast Gliwice - w sobotę, 20 czerwca, z Lechem Poznań (początek o 17:30).
Czytaj także:
Bundesliga. Werder - Bayern. Robert Lewandowski na ustach wszystkich niemieckich mediów
Bundesliga. Od trenera tymczasowego do szkoleniowca na lata. Hansi Flick odmienił Bayern Monachium
Czy mecze PKO Ekstraklasy powinny odbywać się z kibicami na trybunach? 
