Nie ma ostatnio szczęścia Jose Mourinho. Portugalczyk odkąd objął zespół Tottenhamu niemal permanentnie musi walczyć z plagą urazów swoich kluczowych graczy.
Do już kontuzjowanych Harry'ego Kane'a oraz Heung-Min Sona dołączył właśnie Steven Bergwijn. Belg skręcił kostkę w lewej nodze w trakcie ligowego meczu z Burnley. Póki co nie wiadomo, ile dokładnie będzie pauzował.
22-latek zimą przeniósł się do Londynu z drużyny PSV Eindhoven i od samego początku stał się istotnym elementem układanki Mourinho.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: ponad 40 lat, a on ciągle zachwyca. Co za bramka Tottiego
Teraz jednak ponownie "The Special One" będzie musiał szukać alternatyw w zestawieniu ataku swojego zespołu. Te natomiast powoli się kończą. Już teraz w ataku grać musi któryś z nominalnych pomocników bądź skrzydłowych, a tych, po kontuzji Bergwijna także zaczyna brakować.
Taki rozwój wypadków nie stawia Tottenhamu w zbyt dobrej pozycji przed rewanżowym meczem 1/8 Ligi Mistrzów z RB Lipsk. Ten rozpocznie się już we wtorek, 10 marca o godzinie 21:00. W pierwszym meczu angielski zespół przegrał 0:1.
Czytaj także:
- Liga Mistrzów. RB Lipsk - Tottenham. Podjęto decyzję ws. udziału kibiców w meczu
- Transfery. Bayern Monachium zmienił zdanie ws. Ivana Perisicia. Niemcy chcą go wykupić