Premier League. Manchester City - Everton. Pech Bernarda. Doznał kontuzji tuż przed meczem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Robbie Jay Barratt - AMA / Na zdjęciu: radość Bernarda po strzeleniu gola
Getty Images / Robbie Jay Barratt - AMA / Na zdjęciu: radość Bernarda po strzeleniu gola
zdjęcie autora artykułu

Bernard miał wyjść w pierwszym składzie Evertonu na mecz z Manchesterem City. Brazylijczyk jednak podczas rozgrzewki nabawił się kontuzji.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=619]

Everton[/tag] 2020 rok zaczął od bardzo trudnego starcia z Manchesterem City. Klub z Liverpoolu liczył na sprawienie niespodzianki, bo ostatnio wygrał dwa mecze z rzędu. Niewiele brakowało, bo ostatecznie "The Citizens" wygrali 2:1.

Premier League: Arsenal FC nowym rokiem, nowym krokiem. Pokonał Manchester United w "zakurzonym" klasyku >> Od pierwszej minuty miał zagrać Bernard, ale Carlo Ancelotti musiał z niego zrezygnować podczas rozgrzewki. Brazylijczyk doznał kontuzji kolana po zderzeniu z Yerrym Miną.

- Nie wiem, co dokładnie się stało, ale mam nadzieję, że kontuzja nie jest zbyt poważna. Przekonamy się w czwartek. Miał kontakt z Miną na rozgrzewce i nie był w stanie grać. Odczuwał silny ból, więc go zmieniliśmy - wyjaśnia Ancelotti w "Liverpool Echo".

Premier League. Southampton - Tottenham. Jan Bednarek udanie zaczął rok. Bardzo dobre noty Polaka >> W pierwszym składzie ostatecznie znalazł się Tom Davies. Everton już w niedzielę, 5 stycznia, rozegra derbowy mecz z Liverpoolem w Pucharze Anglii. Na razie nie wiadomo, czy Bernard w nim zagra.

ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"

Źródło artykułu: