Oferta od Manchesteru United miała się pojawić w 2013 r., gdy Juergen Klopp był trenerem Borussii Dortmund. Niemiec był kandydatem do zastąpienia na Old Trafford legendarnego Sir Alexa Fergusona. Ostatecznie odrzucił propozycję, a ekipę przejął David Moyes, którego dawno już w klubie nie ma. Klopp podobno nie zgodził się także na prowadzenie Realu Madryt.
Kulisy negocjacji trenera przedstawił były piłkarz Liverpool FC, Robbie Fowler. - Kilka lat temu przeprowadzałem z nim wywiad i powiedział mi, że odrzucił kilka ofert od superbogatych klubów. Jedna z nich na pewno była od Manchesteru United, druga prawdopodobnie od Realu Madryt. Nie przyjął ich, ponieważ nienawidził tego, jak w klubach skupiali się wyłącznie na korzyściach komercyjnych - napisał były napastnik w "The Mirror".
Ostatecznie Klopp w 2015 r. zamienił Borussię na Liverpool, z którym z wielkim powodzeniem pracuje do dziś. - Powiedział, że lubi Liverpool, ponieważ w klubie jest balans pomiędzy pieniędzmi potrzebnymi do osiągnięcia topu, a historią, identyfikacją z klubem i kibicami - wyjaśnił Fowler.
Okazuje się, że Niemiec postawił sobie cel przed pracą z "The Reds". - Chciał, by klub znów był wielki, nawet bez pieniędzy, które ma super elita w piłce. Chciał to zrobić w inny sposób - dodał 44-latek.
W tym roku Liverpool wygrał Ligę Mistrzów, a w trwającym sezonie zmierza po mistrzostwo Anglii. Klub z Anfield ma już 8 punktów przewagi nad Manchesterem City.
Czytaj też: 4 lata Kloppa w Liverpoolu. Niemiecki trener zrobił z tego zespołu maszynę do wygrywania
Czytaj też: Transfery. "Jesteś głupi, piłeś coś?". Juergen Klopp o ofercie z Borussii Dortmund
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Feta po meczu z Macedonią Północną? "Jesteśmy przygotowani na awans"