Liga Europy. Ogromne zainteresowanie meczem Legii z Glasgow Rangers

Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: piłkarze Legii cieszą się ze zdobycia bramki
Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: piłkarze Legii cieszą się ze zdobycia bramki

Stadion Legii ma zapełnić się w komplecie na czwartkowe spotkanie wicemistrzów Polski z Glasgow Rangers. Szkoci otrzymali około tysiąc biletów, a trener drużyny Steven Gerrard zrezygnował z treningu w Warszawie.

Pierwszego dnia otwartej sprzedaży (poniedziałek) kibice Legii kupili aż 13,5 tysiąca biletów, a kolejki do kas przy stadionie sięgały stu metrów. Takiego zainteresowania wejściówkami na mecz nie było od czasów gry drużyny w fazie grupowej Ligi Mistrzów trzy lata temu.

W klubie spodziewają się kompletu kibiców, czyli około 29 tysięcy fanów. Spora grupa kibiców przyjedzie również z Glasgow, Szkoci otrzymali od polskiego klubu około tysiąca biletów na czwartkowe spotkanie.

Piłkarze Glasgow Rangers przylecą do Warszawy w środę późnym popołudniem. Co ciekawe, trener drużyny Steven Gerrard zrezygnował z treningu w Polsce. Jego drużyna odbędzie ostatnie zajęcia w swoim ośrodku w Glasgow jeszcze przed wyjazdem na lotnisko.

- Według przepisów każdy zespół ma możliwość odbycia treningu dzień przed meczem w godzinie zbliżonej do rozpoczęcia spotkania, ale Szkoci nie chcieli z tego skorzystać. Na konferencji prasowej pojawi się jedynie trener Gerrard, zawodnicy wyjdą na murawę, by się z nią zapoznać, a później drużyna pojedzie autokarem do hotelu - tłumaczy Bartosz Zasławski, rzecznik warszawskiego klubu.

Mecz Legii z Glasgow Rangers w IV rundzie eliminacji Ligi Europy odbędzie się w czwartek o godzinie 20.00. Transmisja w TVP Sport.

[url=/pilka-nozna/838633/liga-europy-szkoci-zapowiadaja-najazd-kibicow-legii]Liga Europy. Szkoci zapowiadają najazd kibiców Legii

Liga Mistrzów: APOEL - Ajax Amsterdam. Protest kibiców. Nie będzie atmosfery[/url]

ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa - Rangers FC. Dwumecz bez wyraźnego faworyta? "Szanse są równe"

Źródło artykułu: