Lotto Ekstraklasa. Zmiany w Wiśle Kraków. Klub powołał tzw. "komitet sportowy"

Newspix / Bartek Ziółkowski / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków
Newspix / Bartek Ziółkowski / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków

Arkadiusz Głowacki nie jest już dyrektorem sportowym Wisły Kraków. Klub zlikwidował to stanowisko, powołując do życia tzw. "komitet sportowy". Głowacki został przy Reymonta 22, ale w roli dyrektora działu skautingu.

Arkadiusz Głowacki był dyrektorem sportowym od czerwca ubiegłego roku, kiedy objął to stanowisko tuż po zakończeniu kariery zawodniczej. Na początku marca podał się - wraz z dyrektorem działu skautingu Marcinem Kuźbą - do dymisji.

Kuźba definitywnie rozstał się z klubem i teraz będzie działał w jednej z agencji menedżerskich. Głowacki natomiast po namyśle zmienił zdanie i pracował w roli dyrektora sportowego do końca sezonu.

Teraz został dyrektorem działu skautingu, a funkcja dyrektora sportowego w krakowskim klubie została zlikwidowana. W szersze kompetencje wyposażony został natomiast trener Maciej Stolarczyk - nie jest to model znany z Cracovii, w której trener Michał Probierz jest zarazem wiceprezesem ds. sportowych, ale Stolarczyk wejdzie w skład komitetu sportowego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Od 0:4, do 5:4. To nie mecz, to wariactwo!

"Nowa koncepcja pionu sportowego nie uwzględnia stanowiska dyrektora sportowego. Oznacza to, że decyzje dotyczące funkcjonowania pierwszej drużyny będzie podejmować Komitet Sportowy w składzie: trener Maciej Stolarczyk, Arkadiusz Głowacki, Zarząd Klubu oraz delegaci z Rady Nadzorczej" - czytamy w komunikacie klubu.

Dodajmy, że zarząd klubu stanowią w tej chwili prezes Rafał Wisłocki i prokurent Piotr Obidziński, obowiązki Wisłockiego, który ma skupić się na pracy w TS Wisła, ma przejąć Obidziński. Więcej o tym TUTAJ. W skład rady nadzorczej wchodzą natomiast Tomasz Jażdżyński, Jarosław Królewski i brat Jakuba Błaszczykowskiego, Dawid.

Głowacki na razie ma pod sobą dwóch pracowników: Kamila Moskala, byłego piłkarza i syna Kazimierza, oraz Mariusza Kondaka, który dotąd był analitykiem pierwszej drużyny.

Czytaj również -> Łukasz Burliga zostaje w Wiśle Kraków

"Głowa" to legenda Białej Gwiazdy. Jest związany z nią - z przerwą na występy w Trabzonsporze (2010-2012) - od 2000 roku i sięgnął z nią po sześć mistrzostw Polski, dwa krajowe puchary i jeden Superpuchar Polski. Był kapitanem zespołu w latach 2005-2010 i ponownie od 2012 roku.

Łącznie rozegrał dla krakowskiego klubu 457 oficjalnych spotkań, w tym 356 w lidze - w obu kategoriach jest rekordzistą. Jest także najstarszym zawodnikiem (38 lat i 361 dni) i najstarszym strzelcem gola dla krakowskiego klubu (37 lat i 265 dni).

Komentarze (4)
avatar
Jan Janko
27.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To oni nie zbankrutowali? Jeszcze niedawno czytałem o ogromnym zadłużeniu, które mają spłacić, bo jak nie to bankrut. 
avatar
Radek Wojciak
26.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Znicz Pruszkow to klasa bo klub Roberta Lewandowskiego ! 
avatar
Peter Stiepa
26.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wisla spadnie do 2giej ligi... bez kasy dlugo nie pociagnal