Puchar Anglii. Manchester City - Watford FC: Pep Guardiola może przejść do historii

Getty Images / Matt McNulty - Manchester City / Na zdjęciu: Leroy Sane strzela gola Watfordowi
Getty Images / Matt McNulty - Manchester City / Na zdjęciu: Leroy Sane strzela gola Watfordowi

Żadna drużyna w historii angielskiej piłki nie sięgnęła po potrójną koronę na swoim podwórku (mistrzostwo, Puchar Anglii i Puchar Ligi). Manchester City staje przed olbrzymią szansą. Najpierw musi jednak pokonać Watford (sobota, godz. 18).

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że w historii angielskiego futbolu znalazł się taki kozak, który wygrał w jednym roku wszystko co możliwe. Przecież w Europie nie brakuje takich klubów. Okazuje się jednak, że owszem Manchester United w 1999 roku sięgnął po potrójną koronę, ale nie zdominował w całości rozgrywek w Anglii (wygrał Ligę Mistrzów).

Dlatego ten finał dla Manchesteru City jest naprawdę istotny. W zeszłym sezonie Pep Guardiola bił rekordy w Premier League. Teraz, kiedy wydawało się, że naprawdę już Hiszpan nie ma czego poprawiać, staje przed szansą przejścia do historii. Warto dodać, że w sierpniu ubiegłego roku The Citizens wygrali Tarczę Wspólnoty, chociaż dzisiaj jej znaczenie jest marginalne. Mogliby zatem w jednym sezonie wygrać absolutnie wszystko co możliwe w lidze angielskiej.

Watford nie jest oczywiście faworytem. Nie ma takich indywidualności jak Raheem Sterling czy Sergio Aguero. Wygrana na Wembley byłaby dla nich pierwszym w historii trofeum. A przecież to klub, który został założony w 1881 roku, a więc 138 lat temu. Raz Watford doszedł do finału Pucharu Anglii (w 1984 roku) i raz był też wicemistrzem kraju (1983). To wszystko.

ZOBACZ WIDEO Liverpool największym przegranym w Premier League. "Taka liczba punktów tylko dwa razy w historii nie dawała mistrzostwa"

Gdyby szukać pozytywów dla fanów Szerszeni to właściwie musielibyśmy się zamknąć tylko w jednym i to bardzo oklepanym: to jest finał i wszystko jest możliwe. W Premier League z drużynami z TOP 6 wygrały tylko jeden na dwanaście meczów. Na samym początku sezonu pokonały Tottenham Hotspur 2:1 i wówczas to był ich czwarty triumf z rzędu. Mówiło się nawet o "syndromie Leicester", ale życie szybko zweryfikowało te plany.

Watford z najlepszymi drużynami po prostu sobie nie radzi. Z zespołami ze środka i dołu tabeli regularnie punktowało. To wystarczyło, żeby zająć miejsce w środku tabeli. Ale żeby w finale pokonać Manchester City będzie potrzeba czegoś więcej niż wielka wola walki. Tego Watfordowi nie można odmówić. Troy Deeney, kapitan zespołu, to typowy napastnik starego, angielskiego stylu: trudno go przepchać, świetnie gra głową, ale technika i skuteczność to nie są jego mocne strony. To samo można powiedzieć o jego pozostałych kolegach. Solidni piłkarze na środek tabeli w Premier League.

Man City w pełni może sobie powetować odpadnięcie z Ligi Mistrzów w ćwierćfinale. Mistrzostwo Anglii zdobyte w wielkim stylu, Puchar Ligi (w finale ograna Chelsea) i czas na Puchar Anglii.

Początek meczu na Wembley o godz. 18.

Zobacz takżeBartosz Zimkowski: wielki Manchester City, wielki Liverpool. Dajcie w końcu ten VAR (komentarz)

Zobacz takżePremier League: Guardiola liderem na liście płac

Manchester City - Watford / sobota 18.05.2019 r., godz. 18
Droga do finału:
Man City:

3. runda: Man City - Rotherham 7:0
4. runda: Man City - Burnley 5:0
5. runda: Newport County - Man City 1:4
6. runda: Swansea City - Man City 2:3
półfinał: Man City - Brighton 1:0

Watford:

3. runda: Woking - Watford 0:2 
4. runda: Newcastle - Watford 0:2
5. runda: Queens Park Rangers - Watford 0:1 
6. runda: Crystal Palace 2:1
półfinał: Wolverhampton Wanderers 3:2

Grafika SofaScore.com:

Źródło artykułu: