Jose Mourinho 18 grudnia został zwolniony z Manchesteru United. Powodem były niezadowalające wyniki zespołu, gdyż "Czerwone Diabły" zanotowały wówczas najgorszy start w lidze angielskiej od 28 lat. Jego następcą został Ole Gunnar Solskjaer, który początkowo wyprowadził zespół z kryzysu.
"The Special One" jak ognia unikał pytań o Manchester United. Teraz jednak w rozmowie z "beIN Sports", wylał wszystkie swoje żale w kierunku działaczy z Old Trafford.
Czytaj także: Ernesto Valverde ostrożny przed rewanżem
- Nie rozumiem dlaczego tak szybko mnie zwolniono. Chciałbym teraz przejąć zespół, w którym dostałbym wystarczająco dużo czasu na budowę zespołu, Wystarczy spojrzeć na to, jak pracuje Pep Guardiola. Najpierw kupił Claudio Bravo, a gdy ten nie spełnił jego oczekiwań, zainwestował w Edersona - argumentuje Jose Mourinho.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 108. Marek Szkolnikowski: W Polsce jest ogromny problem z ekspertami. Byli piłkarze często nie znają się na piłce
Były trener Realu Madryt czy Chelsea FC tłumaczy, że Czerwonym Diabłom zabrakło cierpliwości. W przeszłości narzekał także na brak transferów.
- W moim następnym miejscu pracy zacznę od rozmowy, czego chcą działacze, jakie mają plany i czy są wystarczająco cierpliwi - dodaje szkoleniowiec.
Zobacz także: Hiszpańskie media zachwycone Leo Messim
Mourinho objął Manchester latem 2016 roku. W tym czasie zdobył z United Ligę Europy, Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej oraz Tarczę Wspólnoty. Z 144 meczów z Portugalczykiem na ławce trenerskiej, United wygrali 84, 32 zremisowali a 28 przegrali.