"Salah to bombowiec" - piosenkę z takimi słowami śpiewało sześciu kibiców Chelsea. Nagranie, przed wyjazdowym meczem ze Slavią Praga, trafiło do mediów społecznościowych. Dotarło też do szefostwa londyńskiego klubu, które momentalnie zareagowało na obrażanie Mohameda Salaha z Liverpoolu.
Przedstawiciele Chelsea zidentyfikowali trzy z sześciu osób widocznych na filmie i wyciągnęli wobec nich konsekwencje. Uniemożliwili im wstęp na czwartkowe spotkanie ze Slavią Praga w ćwierćfinale Ligi Europy. Osoby dostały zakaz, choć mecz odbywał się nie na Stamford Bridge, a w stolicy Czech.
Mohamed Salah jest praktykującym muzułmaninem. To nie pierwszy raz, gdy był obrażany z uwagi na swoją religię.
Zobacz także: Liga Europy 2019: Arsenal FC łatwo ograł SSC Napoli. Polscy zawodnicy rozczarowali
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Grosicki to zawodnik na Premier League? "Liga musi go zweryfikować"
"Będziemy stanowczo reagować na takie odrażające zachowania. Przeciwko osobom, które się im dopuszczą, podejmiemy najsilniejsze możliwe działania. Nie będziemy ich tolerować w naszym klubie" - oświadczyła Chelsea.
Londyński klub pracuje nad identyfikacją kolejnych trzech osób. Tym już rozpoznanym zostaną zablokowane karnety. "W futbolu i całym społeczeństwie nie ma miejsca na takie zachowanie" - komentuje ten incydent Liverpool.
Chelsea wygrała czwartkowy mecz ze Slavią Praga 1:0 (relacja TUTAJ) i przybliżyła się do awansu do półfinału Ligi Europy. W niedzielę The Blues rozegrają spotkanie Premier League, a ich wyjazdowym rywalem będzie Liverpool.