Mecz PKO Ekstraklasy trwał 2,5 godziny. Przełamanie KGHM Zagłębia Lubin

PAP/EPA / Piotr Polak / Mecz PKO Ekstraklasy: Radomiak - KGHM Zagłębie Lubin
PAP/EPA / Piotr Polak / Mecz PKO Ekstraklasy: Radomiak - KGHM Zagłębie Lubin

Z trudem, bo z trudem, pomimo opadów śniegu, ale konfrontacja Radomiaka z KGHM Zagłębiem Lubin została dokończona. Wygrana 1:0 Miedziowych jest przełomowa, ponieważ nastąpiła po sześciu kolejkach bez zwycięstwa. Z kolei Radomiak ostro zahamował.

Na początku meczu było widać ostrożność. Obu drużynom równie mocno zależało na punktach, potrzebnych do zapewnienia sobie spokoju w końcówce sezonu. W pierwszym kwadransie było uderzenie Bruno Jordao, ale zablokowane i Radomiak musiał zadowolić się rzutem rożnym.

Trener lubinian Leszek Ojrzyński próbował odpowiedzieć siłą młodości w ofensywie. Na desancie, poza Dawidem Kurminowskim, grali Tomasz Pieńko czy Kajetan Szmyt. Nie oni jednak, a Michał Nalepa był autorem pierwszego strzału celnego w meczu. Obrońca nie zaskoczył nim w 23. minucie Macieja Kikolskiego.

Miedziowi byli coraz groźniejsi i nakręcali się. W 25. minucie Dawidowi Kurminowskiemu nie udało się jeszcze zdobyć bramki. Ta padła w 30. minucie, a do wyniku 1:0 doprowadził Igor Orlikowski. W pole karne Radomiaka wbiegł przy okazji rzutu rożnego, przeskoczył radomian i wykorzystał dośrodkowanie Damiana Dąbrowskiego. Maciej Kikolski odrobinę spóźnił się z interwencją.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Radomiak nie odpowiedział przed końcem pierwszej połowy meczu, choć była do tego jedna okazja. W 36. minucie najlepszej szansy na wyrównanie nie wykorzystał Renat Dadasov po podaniu Rafała Wolskiego.

W drugiej połowie doszło do mało spodziewanej przerwy w grze. Jak na kwiecień, zasypanie boiska śniegiem, było zaskakujące. Z powodu ataku zimy gospodarze musieli ruszyć do odśnieżania, malowania linii na fioletowo i wyciągnięcia pomarańczowej piłki z magazynku. Gra została przerwana w 59. minucie i pauza potrwała ponad pół godziny. Kibice musieli wytrwale czekać na ciąg dalszy meczu.

Krótko po wyczekiwanym wznowieniu Zagłębie pokonało raz jeszcze bramkarza Radomiaka. Gol Aleksa Ławniczaka nie został uznany po wideo weryfikacji, co jeszcze dawało nadzieję gospodarzom. Jak się okazało, płonną, ponieważ piłkarze Radomiaka nie odpowiedzieli na zwycięskiego gola Igora Orlikowskiego.

Radomiak zagra w następnym meczu na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Przeciwnikiem lubinian w kolejnym spotkaniu w PKO Ekstraklasie będzie Górnik Zabrze.

Radomiak - KGHM Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
0:1 - Igor Orlikowski 30'

Składy:

Radomiak: Maciej Kikolski - Steve Kingue, Saad Agouzoul, Marco Burch (58' Capita) - Jan Grzesik, Bruno Jordao (58' Bruno Alves), Michał Kaput (70' Francisco Ramos), Kamil Pestka - Rafał Wolski, Abdoul Tapsoba (70' Pedro Perotti) - Renat Dadasov (82' Rafael Barbosa)

Zagłębie: Dominik Hładun - Igor Orlikowski, Aleks Ławniczak, Michał Nalepa - Jakub Kolan, Damian Dąbrowski, Marek Mróz (80' Marcin Listkowski), Josip Corluka - Tomasz Pieńko (71' Bartłomiej Kłudka), Kajetan Szmyt (90' Arkadiusz Woźniak) - Dawid Kurminowski

Żółte kartki: Tapsoba (Radomiak) oraz Corluka, Kłudka (Zagłębie)

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)

Tabela PKO Ekstraklasy:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Raków Częstochowa 26 16 7 3 39:16 55
2 Jagiellonia Białystok 26 15 6 5 47:31 51
3 Lech Poznań 26 16 2 8 48:24 50
4 Pogoń Szczecin 26 13 5 8 41:28 44
5 Cracovia 27 11 9 7 48:41 42
6 Legia Warszawa 26 11 8 7 48:35 41
7 Górnik Zabrze 26 12 4 10 37:31 40
8 Motor Lublin 26 11 6 9 39:45 39
9 GKS Katowice 26 10 6 10 35:32 36
10 Widzew Łódź 27 10 6 11 32:39 36
11 Radomiak Radom 27 10 4 13 37:41 34
12 Piast Gliwice 26 8 9 9 26:28 33
13 Korona Kielce 26 8 9 9 25:34 33
14 KGHM Zagłębie Lubin 27 7 5 15 22:40 26
15 Puszcza Niepołomice 26 6 7 13 25:38 25
16 Stal Mielec 27 6 6 15 28:43 24
17 Lechia Gdańsk 27 6 6 15 27:46 24
18 Śląsk Wrocław 26 4 9 13 28:40 21
Komentarze (2)
avatar
kedzior
5.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest odpowiednia kasa jest odpowiedni wynik 
avatar
Sfinx
5.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cyrk jak zawsze gdy zagłębie jest zagrożone spadkiem. Cuda tego typu dziwnie zawsze się powtarzają w przypadku zagłębia pod koniec rozgrywek. Zawodnicy zagłębia muszą mieć dużą odporność psychi Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści