Zawodnik Aston Villi nie widział jak biegnie do niego krewki kibic i był kompletnie zaskoczony atakiem. Po uderzeniu upadł na murawę. Zaraz po ataku do oprawcy podbiegli piłkarze obu drużyn oraz osoby odpowiadające za ochronę na stadionie i go obezwładnili. Całą sytuację można zobaczyć w poniższym wideo:
Krewki fan został zatrzymany przez policję i przetransportowany do aresztu. Z kolei pomocnik Aston Villi Jack Grealish pozostał na murawie mimo uderzenia.
- A co by się stało, gdyby ten człowiek złamał Jackowi szczękę? Coś trzeba z takimi zachowaniami zrobić. Nie powinny mieć one miejsca na żadnym poziomie w futbolu. Muszą być ogromne grzywny, albo ujemne punkty dla drużyny, aby takim sytuacjom zapobiec - powiedział Lee Handrie, były piłkarz Aston Villi w przerwie meczu na antenie Sky Sports.
Czytaj także: Coutinho wygwizdany przez kibiców Barcelony
W pierwszej połowie spotkania 35. kolejki The Championship pomiędzy Birmingham City i Aston Villą nie padły bramki. Oba zespoły zajmują w tym sezonie miejsce w środkowej części tabeli. Przed niedzielnym starciem Birmingham było sklasyfikowane na 10. lokacie, a Aston Villa na 13. pozycji.
Czytaj także: piłkarz Dawid Kownacki podarował prezent żużlowcowi Polonii Bydgoszcz
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Rozczarowanie w Lipsku. RB stracił punkty i przewagę w tabeli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]