El Clasico. Jose Mourinho krytykuje Real Madryt. "Oni nie wierzą w siebie"

Getty Images /  Dan Mullan / Na zdjęciu: Jose Mourinho
Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Jose Mourinho

- To był występ drużyny, która w ogóle nie wierzy w siebie. Była bardzo pasywna - tak postawę Realu Madryt w meczu z Barceloną (0:1) ocenił Jose Mourinho, który jest jednym z kandydatów na trenera "Królewskich".

W tym artykule dowiesz się o:

Duma Katalonii po raz drugi w tym tygodniu pokonała Real Madryt. FC Barcelona wygrała w sobotę 1:0 po bramce Ivana Rakiticia.

Hiszpańskie media mocno krytykują postawę "Królewskich", którzy już praktycznie stracili szansę na mistrzostwo. - Barcelona w pełni zasłużyła na zwycięstwo. Zdominowała Real po raz czwarty z rzędu - pisze "AS".

Krytycznie na temat Realu wypowiedział się także Jose Mourinho, który jest jednym z kandydatów na trenera madryckiego zespołu od przyszłego sezonu.

- To był występ drużyny, która w ogóle nie wierzy w siebie. Byli bardzo pasywni. Od początku nie grali na wysokich obrotach - mówi Mourinho, którego wypowiedzi cytuje portal "goal.com".

Zobacz także: Gareth Bale nie ma przyszłości w Realu Madryt. Kibice mają go dość

- Jeśli grasz z tak topowym i uznanym rywalem, musisz dać z siebie wszystko. Tego w ogóle nie było widać. Prawdopodobnie gdyby grali z drużyną ze środka tabeli, to by ten mecz wygrali, ale na Barcelonę to było zdecydowanie za mało - twierdzi portugalski szkoleniowiec, który aktualnie pozostaje bez pracy.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Ogromne emocje w starciu beniaminków. Padło aż 6 goli! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (4)
avatar
Przemasss
3.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Znafca
3.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A czy Ty sprawiles, ze Manchester United pod twoja wodza wierzyl w siebie??? Moim zdaniem nie mial ten pan wcale pomyslu na ten zespol. Po rozstaniu z Interem blask tego trenera zdecydowanie bl Czytaj całość
avatar
zbych22
3.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Guru trenerski,który przez ostatnie lata nic nie osiągnął wie wszystko najlepiej. Medialnie trzeba istnieć bo będzie powrót do Portugalii i robota w II lidze.