Marina Łuczenko-Szczęsna wróciła do Turynu. "Tato, jesteśmy!"

Newspix / Fot. ARTUR KRASZEWSKI APPA / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna
Newspix / Fot. ARTUR KRASZEWSKI APPA / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna

Ostatnie dni Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny spędzili osobno. Po wylądowaniu przekazała na Instagramie mężowi, że dotarli na miejsce.

W tym artykule dowiesz się o:

Post Mariny Łuczenko-Szczęsnej wzbudził duże zainteresowanie wśród jej fanów. Piosenkarka opublikowała fotografię, na której wraz z synem są na lotnisku. "Tato, jesteśmy!" - podpisała zdjęcie żona Wojciecha Szczęsnego. Fani szybko zwrócili uwagę na to, że Marina podróżowała prywatnym samolotem.

Wcześniej w mediach społecznościowych publikowała ona filmiki z lotu samolotem. "Jak ma się pieniądze, to ma się wszystko" - napisał jeden z fanów piosenkarki i żony piłkarza Juventusu Turyn.

Na początku lutego Wojciech Szczęsny i jego żona Marina Łuczenko-Szczęsna wraz z synem Liamem byli w Zakopanem. Po krótkim urlopie bramkarz Juventusu Turyn wrócił do zawodowych obowiązków. Jego klub rozgrywał kolejne mecze w Serie A, a do tego rywalizował w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym przegrał 0:2 z Atletico Madryt.

Zobacz także:
Zdrowe pączki Anny Lewandowskiej. Tłusty czwartek na sportowo
Juergen Klopp ukarany. Zapłaci 45 tys. funtów za zarzucanie sędziemu stronniczości

ZOBACZ WIDEO Serie A: bezrobotny Szczęsny. Łatwe zwycięstwo Juventusu Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: