Napoli też walczyło o Krzysztofa Piątka. Carlo Ancelotti zazdrości Gennaro Gattuso

Getty Images /  Marco Luzzani / Na zdjęciu od lewej: Kalidou Koulibaly, Krzysztof Piątek
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu od lewej: Kalidou Koulibaly, Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek strzela bramkę za bramką w Serie A. Jego popisy robią wrażenie na innych trenerach. Carlo Ancelotti, który chciał mieć Piątka w swojej drużynie, bardzo zazdrości Gennaro Gattuso. Tym bardziej, że jego napastnicy ostatnio zawodzą.

Po ostatnim kiepskim występie Arkadiusza Milika w spotkaniu z Torino (0:0) włoskie media nie miały litości dla polskiego napastnika. Zmarnował kilka dogodnych sytuacji.

Dwukrotnie trafił w słupek, a w innych sytuacjach był minimalnie spóźniony. Słabo wypadł także Lorenzo Insigne.
Indolencja strzelecka napastników martwi Carlo Ancelottiego. Włoch z zazdrością spogląda na to, co dzieje się w AC Milan. Tam szaleje bowiem Krzysztof Piątek, który strzela bramkę za bramką, trafiając na czołówki gazet.

ZOBACZ WIDEO Show Krzysztofa Piątka! Kapitalne gole Polaka i zwycięstwo Milanu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Zobacz także: PZPN wszczął postępowanie w sprawie zachowania Dominika Furmana

Włosi wracają do wydarzeń sprzed miesiąca, kiedy to Piątek przechodził do Milanu. Przypominają, że napastnikiem bardzo mocno interesowało się SSC Napoli. Do transakcji nie doszło, choć część mediów informowała, że to właśnie ten klub będzie miał pierwszeństwo w negocjacjach.

- Napoli chciało Piątka, ale my natychmiast się sprzeciwiliśmy. Powiedzieliśmy, że nie będziemy sprzedawać go w styczniu - tłumaczył Marte Perinetti, dyrektor generalny Genui.

Sześć goli w pierwszych pięciu meczach Krzysztofa Piątka w barwach AC Milan to wynik robiący ogromne wrażenie na wszystkich kibicach Serie A. Piątek jest poważnym kandydatem do wygrania klasyfikacji strzelców. Polak ma tylko jedno trafienie straty do Cristiano Ronaldo. Już strzelonych 17 goli i tak stawia już naszego snajpera w gronie najlepszych napastników w historii rozgrywek ligowych we Włoszech.

Zobacz także: Wicepremier Włoch znów skomentował grę Krzysztofa Piątka. Porównał go z Gonzalo Higuainem

Źródło artykułu: