Żona napastnika Bayernu Monachium uważana jest za powściągliwą i sympatyczną osobę. Thomas i Lisa poznali się w młodzieńczych latach, a ślub wzięli w 2009 roku. Jak sami podkreślają, prowadzą normalne życie, bez dumy i zbytniego rozgłosu.
Dziennikarze "Bilda" dotarli do informacji, że wielką pasją Lisy Mueller są konie. Na co dzień nowa gwiazda niemieckich mediów zajmuje się hodowlą koni i jeździectwem. Bierze udział w turniejach, podczas których małżonce stara się towarzyszyć Thomas Mueller.
Po raz pierwszy głośniej o Muellerach za naszą zachodnią granicą było za sprawą reklamy makaronów, w której wzięło udział małżeństwo. Teraz znów się o nich mówi, ale już za sprawą zachowania Lisy.
Przypomnijmy, że w sobotę, podczas meczu Bayernu z SC Freiburgiem (1:1), żona napastnika monachijskiego klubu otwarcie skrytykowała Niko Kovaca, trenera mistrzów Niemiec. "Zajęło mu 70 minut, zanim zorientował się w tym, co oczywiste" - napisała na Instagramie. Żona Thomasa miała na myśli fakt, że jej mąż nie rozpoczął meczu w wyjściowym składzie, a na murawę wszedł dopiero na 20 minut przed końcem pojedynku.
Co prawda Lisa Mueller szybko usunęła swój wpis, ale i tak odbił się on szerokim echem w niemieckich mediach. Później żona napastnika przeprosiła Kovaca i klub za swój wpis. Chorwacki szkoleniowiec Bayernu przyjął przeprosiny.
ZOBACZ WIDEO Bayern Monachium znowu traci punkty. Remis z Freiburgiem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Panie Łożyński, opanować Google Translator zamiast języka obcego to za mało. Poza tym, jeśli się chce brać pieniądze za artykuły wypadałoby znać Czytaj całość