Zdjął z boiska Mbappe. Ancelotti podał powód

PAP/EPA / Javier Lizon / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti i Kylian Mbappe
PAP/EPA / Javier Lizon / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti i Kylian Mbappe

W drugim ligowym meczu z rzędu Carlo Ancelotti zdecydował się zdjąć z boiska Kyliana Mbappe, choć wynik nie był rozstrzygnięty. Trener Realu Madryt wyjaśnił na konferencji prasowej skąd taka decyzja.

Parę dni temu Kylian Mbappe rozegrał 90 minut przeciwko Atletico Madryt. Spisał się raczej przeciętnie, ale odbił to sobie w weekend przy okazji meczu z Rayo Vallecano. Strzelił ważnego gola na 1:0.

Po raz drugi z rzędu nie dograł jednak spotkania do końca. W 79. minucie został zmieniony przez Carlo Ancelottiego, choć Real Madryt prowadził wtedy z Rayo tylko 2:1, więc kwestia zwycięstwa nie była jeszcze rozstrzygnięta. Podobnie było tydzień temu z Realem Betis - wówczas Francuz skierował się ku ławce na kwadrans przed końcem.

- Do 70. minuty on i Vinicius radzili sobie bardzo dobrze, ale kiedy chcę bronić wyniku, to zdejmuję napastników. Nie jest to dla mnie problemem. Zabrałem też minuty Rodrygo, co pomoże im przed środowym meczem z Atletico - wyjaśnił Ancelotti na konferencji prasowej.

Poobijany po meczu był też Jude Bellingham. Nie zagrali natomiast Thibaut Courtois i Antonio Ruediger. Wszyscy powinni być jednak gotowi na środę.

Trener "Królewskich" odniósł się też do gwizdów, które zaserwowali swojej drużynie kibice po ostatnim gwizdku sędziego. I trudno nie odnieść wrażenia, że zbagatelizował sprawę.

- Rozumiem, że kibicom nie podobała się końcówka meczu, ale wiele drużyn, które grały w Lidze Mistrzów nie wygrało, a nawet przegrało w tej kolejce. Ciężko przygotowuje się do takich spotkań, zwłaszcza przeciwko rywalom będącym w dobrej formie - stwierdził Ancelotti.

ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści